Nintendo jest świetne, ale tych rzeczy jeszcze musi się nauczyć - ranking TOP 10

Mateusz Mucharzewski
2024/03/23 11:00
8
0

Zaskakujące jak dużo rzeczy można zarzucić tej wyjątkowej firmie. Czas zająć się tymi bolączkami.

Aplikacje rozrywkowe na konsoli

Nie jest to duży problem, ale sam fakt, że mówimy o takich rzeczach jest dziwny. Switch to niezwykle popularne urządzenie skupione wokół gier. Jego siła to mobilność. Pytanie więc dlaczego Nintendo nie zadbało o szeroką dostępność takich aplikacji jak Netflix, HBO Max czy Disney+. Nie są to rzeczy priorytetowe, ale dla wielu graczy jest to pewien problem, bo wymaga wzięcia w podróż dodatkowego urządzenia lub korzystania z małego ekranu telefonu. Trudno mi więc zrozumieć dlaczego Nintendo jest tak oporne i nie chce otworzyć się na dosyć standardowe rozwiązania. Nowa konsola, zwłaszcza jeśli będzie hybrydą, musi mieć je na pokładzie. Nawet jeśli uznamy, że to drugorzędny problem do rozwiązania.

Własna usługa subskrypcyjna

Nie mam 100% pewności czy Nintendo biznesowo faktycznie tego potrzebuje, ale jednak patrzę teraz przez pryzmat moich oczekiwań. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym odpowiedź Japończyków na Game Passa i PlayStation Plus Extra. Miesięczny abonament, w którym znajdziemy sporą bazę gier do ogrania. Ja ze Switcha korzystałem relatywnie krótko i mam wiele rzeczy do przejścia. Chciałbym więc sięgnąć po nową konsolę, zapłacić jakąś kwotę i nadrobić zaległości z mijającej generacji. Nie wymagam, aby w takiej usłudze były wszystkie nowe gry first party od pierwszego dnia. Myślę, że coś bliższe rozwiązaniu Sony byłoby bardzo przydatne i zwiększyło konkurencję na rynku usług subskrypcyjnych. Jestem też przekonany, że wielu rodziców chętnie za to zapłaci, aby mieć z głowy problem regularnego kupowania nowych gier.

Równa forma z konsolami

Stare powiedzenie mówi, że co druga konsola Nintendo jest nieudana. Nintendo 64 okazało się sukcesem, ale już GameCube miał problemy. Później z kolei świat podbiło Wii, ale WiiU okazało się spektakularną wpadką, którą zastąpił ponownie świetnie oceniony Switch. Idąc tym torem następca tej hybrydy powinien być rozczarowaniem. Mam jednak nadzieję, że Nintendo wyciągnie wnioski i wreszcie uda się przerwać tę niechlubną serię. Czasami aż trudno powiedzieć z czego ona się bierze. Możliwym powodem są ciągłe eksperymenty, które niosą za sobą wiele innowacji. Niestety niektóre z nich są nieudane. Chciałbym oczywiście, aby następca Switcha miał coś świeżego, ale też aby Japończycy nie przesadzili i nie zawalili tego sprzętu.


Sprawdź też nasze pozostałe rankingi:

- 10 marek, do których Rockstar Games powinien wrócić
- 10 najlepszych zakończeń
- 10 największych downgrade’ów w historii
- 10 gatunków gier, które ostatnio wyszły z mody
- 10 gier, które pojawiły się znikąd

- wszystkie

GramTV przedstawia:

Strona 3/3
Komentarze
8
wolff01
Gramowicz
25/03/2024 11:07
Headbangerr napisał:

Sam posiadam Switcha i uważam, że Nintendo nie powinno się zbytnio zmieniać.

Boli mnie jednak już nieco i irytuje fakt, że nie spieszy im się z wydaniem nowej konsoli. Nie pomaga tłumaczenie, że ich gry "nie potrzebują" mocniejszego sprzętu. Potrzebują i z każdym upływającym rokiem widać to coraz bardziej.

Fakt że nowa konsola by pewnie trochę rozkręciła wydawanie gier (może właśnie dlatego to spowolnienie, bo już chcą to wrzucić w nowy cykl wydawniczy), bo choć mamy stabilny dopływ nowych tytułów na Switchu, to trochę jednak wydaje mi się spowolnili to wydawanie "flagowców". Był taki czas że wydawało się że będą dorzucać kolejne i kolejne wyczekiwane iteracje ich uznanych marek jak F-Zero, Kid Icarus, Golden Sun itd, ale coś ostatnio znowu spowolnili. Directy generowały duzo hype-u bo ludzie obstawiali jaka marka wróci itd. i wydaje mi się że ostatnio trochę to opadło. Pozatym gracze już mocno czekają na nowe Mario Kart, flagowe Mario czy w końcu tego Metroida 4 i są zniecierpliwieni.

Headbangerr
Gramowicz
24/03/2024 20:59

Sam posiadam Switcha i uważam, że Nintendo nie powinno się zbytnio zmieniać.

Boli mnie jednak już nieco i irytuje fakt, że nie spieszy im się z wydaniem nowej konsoli. Nie pomaga tłumaczenie, że ich gry "nie potrzebują" mocniejszego sprzętu. Potrzebują i z każdym upływającym rokiem widać to coraz bardziej.

sc
Gramowicz
24/03/2024 19:48

Przede wszystkim Nintendo jest konserwatywne, dziwne i ciekawe. Jednym słowem - japońskie. Boże broń niech takie pozostanie, bo (jak tu kolega niżej określił) ‚bezkształtnych’ mas mamy aż zanadto. 

Osobiście nierozumiem niektórych ruchów typu: 

ubicie gry „Super Mario Bros. 35”, 

wejście na rynek mobilny od razu w trybie „płać żeby grać dalej”,

czy na przykład słynna nazwa następcy hitowej konsoli Wii, która na pierwszy rzut oka przedstawiała się jako dodatek do konsoli poprzedniej generacji. 

Teraz też nieładnie się okopują i udają, że następca Switcha nie istnieje.

Firma z ogromną tradycją, w której nic nie dzieje się przypadkiem.




Trwa Wczytywanie