Aplikacje rozrywkowe na konsoli
Nie jest to duży problem, ale sam fakt, że mówimy o takich rzeczach jest dziwny. Switch to niezwykle popularne urządzenie skupione wokół gier. Jego siła to mobilność. Pytanie więc dlaczego Nintendo nie zadbało o szeroką dostępność takich aplikacji jak Netflix, HBO Max czy Disney+. Nie są to rzeczy priorytetowe, ale dla wielu graczy jest to pewien problem, bo wymaga wzięcia w podróż dodatkowego urządzenia lub korzystania z małego ekranu telefonu. Trudno mi więc zrozumieć dlaczego Nintendo jest tak oporne i nie chce otworzyć się na dosyć standardowe rozwiązania. Nowa konsola, zwłaszcza jeśli będzie hybrydą, musi mieć je na pokładzie. Nawet jeśli uznamy, że to drugorzędny problem do rozwiązania.

Własna usługa subskrypcyjna
Nie mam 100% pewności czy Nintendo biznesowo faktycznie tego potrzebuje, ale jednak patrzę teraz przez pryzmat moich oczekiwań. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym odpowiedź Japończyków na Game Passa i PlayStation Plus Extra. Miesięczny abonament, w którym znajdziemy sporą bazę gier do ogrania. Ja ze Switcha korzystałem relatywnie krótko i mam wiele rzeczy do przejścia. Chciałbym więc sięgnąć po nową konsolę, zapłacić jakąś kwotę i nadrobić zaległości z mijającej generacji. Nie wymagam, aby w takiej usłudze były wszystkie nowe gry first party od pierwszego dnia. Myślę, że coś bliższe rozwiązaniu Sony byłoby bardzo przydatne i zwiększyło konkurencję na rynku usług subskrypcyjnych. Jestem też przekonany, że wielu rodziców chętnie za to zapłaci, aby mieć z głowy problem regularnego kupowania nowych gier.

Równa forma z konsolami
Stare powiedzenie mówi, że co druga konsola Nintendo jest nieudana. Nintendo 64 okazało się sukcesem, ale już GameCube miał problemy. Później z kolei świat podbiło Wii, ale WiiU okazało się spektakularną wpadką, którą zastąpił ponownie świetnie oceniony Switch. Idąc tym torem następca tej hybrydy powinien być rozczarowaniem. Mam jednak nadzieję, że Nintendo wyciągnie wnioski i wreszcie uda się przerwać tę niechlubną serię. Czasami aż trudno powiedzieć z czego ona się bierze. Możliwym powodem są ciągłe eksperymenty, które niosą za sobą wiele innowacji. Niestety niektóre z nich są nieudane. Chciałbym oczywiście, aby następca Switcha miał coś świeżego, ale też aby Japończycy nie przesadzili i nie zawalili tego sprzętu.

Sprawdź też nasze pozostałe rankingi:
- 10 marek, do których Rockstar Games powinien wrócić
- 10 najlepszych zakończeń
- 10 największych downgrade’ów w historii
- 10 gatunków gier, które ostatnio wyszły z mody
- 10 gier, które pojawiły się znikąd
- wszystkie