Wbrew pozorom wskazanie największych rodzimych klasyków, które powinny zostać jakoś odświeżone nie jest łatwe. Painkiller nie jest już w polskich rękach, a poza tym Saber Interactive podobno robi nową część. Pierwszy Wiedźmin też będzie miał remake. Starocie mają grono fanów, ale umówmy się, w większości tylko w Polsce. Ile jest więc gier, które w nowej formie mogłyby odnieść globalny sukces? Na szczęście dziesięć pozycji udało się znaleźć.
Zapraszam więc na przegląd 10 polskich klasycznych gier, które powinny wrócić. Jako remake, remaster, kontynuacja czy reboot. W każdej sytuacji będzie to coś innego. Wybór nie był łatwy, a więc tym bardziej zachęcam do komentowania i wskazywania innych polskich, starszych gier oraz serii, które powinny otrzymać jeszcze jedną szansę.
10 kultowych polskich gier, które powinny wrócić
Gorky 17
Jeden z pierwszych polskich międzynarodowych hitów oraz prawdopodobnie szczytowe osiągnięcie studia Metropolis Software. Debiutancka część serii była grą taktyczną połączoną z turówką, ale kolejne wprowadziły więcej akcji. Ja bym jednak chciał skupić się na oryginalnych Gorky 17. W swoich czasach była to niezwykle klimatyczna gra, do tego całkiem grywalna. Myślę, że dzisiaj brakuje takich produkcji, które łączą taktykę z drobnymi elementami horroru. Inna sprawa, że Gorky to ważna część historii polskiej branży. Prawda do marki zostały u wydawcy, a więc dobrze by było, aby któryś z rodzimych deweloperów spróbował wrócić do tematu. W naszym kraju powstaje kilka podobnych produkcji, a więc dlaczego nie skorzystać z tego IP?
Seria Call of Juarez
Myślę, że nie ma bardziej oczywistej produkcji dla takiego tekstu jak właśnie Call of Juarez. Pierwszy wielki hit Techlandu i przez wiele lat jedna z najważniejszych polskich marek w świecie gier wideo. Niestety wrocławski deweloper obecnie w pełni skupiony jest na rozwoju Dying Light. Myślę jednak, że na Call of Juarez nadal jest przestrzeń. Oczywiście sequel Gunslingera brzmi świetnie, ale osobiście chciałbym nowe otwarcie w tej “poważnej” wersji serii. Nie sądzę, aby kontynuacji Więzów Krwi miała teraz sens, podobnie jak remake jedynki. Proponowałbym więc reboot, czyli nowe, świeże otwarcie z ciekawą historią, może nawet w otwartym świecie. Wiem, że Red Dead Redemption 2 mocno podniosło poprzeczkę, ale nieco inne podejście do Dzikiego Zachodu nadal może być dużym hitem.
Seria Earth
Kolejny klasyk polskiej branży gier. Tutaj sytuacja jest podobna do Gorky. Deweloper (Reality Pump) już nie istnieje, a IP należy do zagranicznego wydawcy. Biorąc pod uwagę jego znikomą rozpoznawalność poza naszym krajem, pozyskanie go byłoby pewnie mało kosztowne. Po co więc to robić? Przede wszystkim RTS-y ostatnio nieco się odbiły (patrz niedawne premiery Age of Empires IV czy Age of Mythology), a więc strategia w lekko futurystycznych realiach mogłaby osiągnąć sukces. Zwłaszcza przy braku Command & Conquer. Przy okazji można przywrócić do życia kultowe, polskie IP. Boję się, że nikt się tego nie podejmie, ale nie oznacza to, że to zły pomysł.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!