Reportaż: Zielona wyspa branży, czyli jak japoński gamedev uniknął nawałnicy zwolnień

Mateusz Mucharzewski
2024/07/22 09:00
0
0

Za nami prawdziwe tsunami zwolnień i zamknięć studiów. Zauważyliście, że ten smutny trend ominął Japonię? Nie bez powodu.

Reportaż: Zielona wyspa branży, czyli jak japoński gamedev uniknął nawałnicy zwolnień

Szacuje się, że w 2023 roku w branży gier zwolnionych zostało nieco ponad 10 tysięcy osób. Wynik ten udało się przebić już w pierwszej połowie bieżącego roku. Wszystko to ma miejsce, mimo że w pamięci ciągle świeży jest rekordowy pod kątem przychodów 2020 rok, w którym sprzedaż gier wspierała globalna pandemia koronawirusa. Kryzys nie dotyka jednak wszystkich. Niespodziewanie zieloną wyspą na mapie światowego gamedev’u pozostaje Japonia. Lokalne studia przechodzą trudną sytuację praktycznie suchą stopą. Gdzie tkwi ich sekret? Tworzenie świetnych gier wcale nie jest żadną gwarancją. W końcu przekonali się o tym nawet w Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie jedynym dużym przykładem zwolnień jest zamknięcie Tango Gamework. Co w takim razie ma największe znaczenie?

Niedawno o zwolnieniach wypowiedział się Hidetaka Miyazaki. Prezes From Software i ojciec ostatnich sukcesów studia stwierdził, że póki będzie to od niego zależeć nie pozwoli na zwolnienia swoich pracowników. Słowa te spotkały się z uznaniem milionów fanów twórczości japońskiego studia. Oczywiście trzeba pamiętać, że From Software nie jest niezależnym dewelopera, a częścią Kadokawa Corporation, konglomeratu spółek z branży rozrywkowej. Piękne słowa Miyazakiego mogą więc w pewnym momencie przegrać z brutalną rzeczywistością. To jednak nie jest cały obraz sytuacji.

Wypowiedź Miyazakiego skomentował znany analityk branżowy Serkan Toto z Kantan Games, który zajmuje się przede wszystkim japońskim rynkiem gier wideo. Według niego postawa prezesa From Software to żadne bohaterstwo, a obowiązek wynikający z przepisów jakie funkcjonują w Kraju Kwitnącej Wiśni. To główny (chociaż nie jedyny) powód tego, że tamtejsi pracownicy mogą spać spokojnie. Aby to zrozumieć musimy cofnąć się do 1975 roku i słynnej w Japonii sprawy producenta żywności, firmy Nihon Shokuen Seizō. Doszło w niej do masowego zwalniania pracowników bez podawania przyczyny. Wyrzuceni robotnicy zorganizowali protesty i pozwali byłego pracodawcę o bezprawne wypowiedzenie umów. W efekcie nie tylko odzyskali miejsca pracy, ale i doprowadzili do zmian przepisów, które znacząco zwiększyły ochronę pracownika.

Hidetaka Miyazaki, From Software
Hidetaka Miyazaki, From Software

Dzięki temu do dzisiaj japońskie prawo utrudnia firmom masowe zwalnianie. Aby to zrobić przedsiębiorca musi udowodnić przed sądem, że bez takich cięć może dojść do bankructwa. To znacząca różnica względem amerykańskiego systemu. Porównując oba można powiedzieć, że prawo w Japonii chroni pracownika, a w USA pracodawcę. Te przepisy pochodzą jeszcze z czasów Rekonstrukcji (XIX wiek) i zakładają, że skoro pracownik może w każdej chwili złożyć wypowiedzenie i odejść z pracy, zatrudniający również powinien mieć taką możliwość. Co ciekawe z ekonomicznego punktu widzenia ma to swoje korzyści. Wielu ekonomistów podkreśla, że elastyczność amerykańskiego rynku pracy wprawdzie powoduje większe zwolnienia w obliczu kryzysu, ale odbicie przychodzi szybciej i jest większe. Oczywiście pomija to aspekt ludzki i etyczny. Gdzieś pomiędzy jest system europejski, który nieco mocniej niż w USA chroni pracownika, ale jest też często krytykowany za to, że ogranicza tempo wzrostu gospodarczego.

GramTV przedstawia:

Jak w takim razie Microsoft mógł zamknąć Tango Gameworks? Oficjalny powód zamknięcia studia nigdy nie został podany, ale producent Xboksa sugeruje, że nie chodziło tylko o kwestie finansowe, a więc potencjalne bankructwo dewelopera. Matt Booty w podcastcie serwisu Variety zasugerował, że pewnym problemem była kwestia przywództwa w studiu, które po odejściu Shinji Mikamiego znacznie osłabło.

Myślę, że rzeczą do analizy jest dla nas tak samo patrzenie w przyszłość jak w przeszłość na konkretną grę. Na sukces gry składa się wiele czynników. Wiecie jakie macie przywództwo? Jakie macie kreatywne przywództwo? Czy zespół jest ten sam, który wcześniej wydał coś udanego?

Shinji Mikami, Tango Gameworks
Shinji Mikami, Tango Gameworks

Do sytuacji z Tango Gameworks odniósł się też Serkan Toto, który wyjaśnił jak prawnie mocno różni się zamknięcie studia w Japonii od zwolnienia części pracowników.

Zamknięcie, w którym zwalniasz wszystkich ludzi różni się od sytuacji, w której wchodzisz i zwalniasz tę samą liczbę osób, ale dziesięciu zostaje. Musisz wtedy wyjaśnić to przed sądem, ponieważ pojawią się pozwy, a to jest bardzo trudna sytuacja dla firmy. Jeśli jednak zamykasz całą firmę, pozbywasz się wszystkiego w środku, włącznie z pracownikami, biurem, czynszem, sprzętem. To jest zupełnie inna historia.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!