Szybkie, proste i przyjemne – takie gry planszowe polecamy na majowy długi weekend. Nasze propozycje usatysfakcjonują zarówno nowicjuszy, jak i doświadczonych graczy.
Majówka to idealny czas na złapanie chwili wytchnienia od codziennej pogoni za sprawami ważnymi i ważniejszymi. Pomóc w tym mogą gry planszowe - najlepiej krótkie, z prostymi zasadami, które będą w stanie przyswoić nawet nowicjusze, a już w ogóle optymalnie jakby w bagażu na ewentualny wyjazd nie zajęły zbyt dużo miejsca. Takie właśnie gry polecamy w niniejszym zestawieniu. Znalazła się w nim sekcja planszówek, w które można się bawić w większym gronie, jak i takich skrojonych stricte pod dwóch graczy. Oto nasze planszówkowe propozycje na długi majowy weekend!
Dla wielu graczy
Tajniacy
Ten nieśmiertelny imprezowy hit to idealna propozycja na taką okazję jak majówkowy wyjazd. Tajniacy to gra, w której trzeba wykazać się kreatywnością, sprytem, umiejętnością odczytywania cudzych intencji i wyobraźnią. Gracze dzielą się na dwie drużyny, spośród których każda powinna wyłonić swojego kapitana. Odgrywają oni kluczową rolę w sukcesie swoich ekip. To oni formułują bowiem podpowiedzi w taki sposób, by ich zespół prawidłowo zidentyfikował tajnych agentów. Jak cały ten proces przebiega w praktyce?
Na początku partii na stół wykładane są karty z pojedynczymi słowami w układzie 5x5. Taki sam układ znajduje się na wybieranej losowo karcie podpowiedzi. Poszczególne pola są na niej zaznaczone kilkoma kolorami: niebieski i czerwony odnoszą się do agentów poszczególnych drużyn, białe są neutralne, zaś jedno czarne pole oznacza natychmiastową porażkę. Kapitanowie w swojej turze muszą powiedzieć na głos jedno słowo i cyfrę. Słowo musi łączyć w sobie wyrazy zapisane na kartach, a cyfra wskazuje, do ilu kart odnosi się podpowiedź. Która z drużyn pierwsza zidentyfikuje wszystkich agentów w swoim kolorze, wygrywa.
Jeśli wspominamy o Star Realms / Hero Realms, to od siebe dołożyłbym jeszcze świeżutkie Star Wars: The Deck Building Game i nieco starsze Hogwarts Battle: Obrona Przed Czarną Magią, gdyż obie polegają dokładnie na tym samym co wyżej wspomniane, plus kilka drobnych różnic i inny motyw przewodni.
Z kooperacyjnych deckbuilderów poleciłbym jeszcze serię Legendary (Marvel / Alien / Predator) - szybkie, satysfakcjonujące i oferujące mnóstwo wariantów / kombinacji / scenariuszy.