Jak się okazuje, Gates był i wciąż jest przygotowany do przełożenia daty premiery Visty. Stanie się to w wypadku, gdy beta-testerzy wykryją w systemie zbyt wiele błędów, luk i niedociągnięć. Jeden z zagranicznych serwisów stwierdził, że publikacja nowego Windowsa opóźniła się więcej razy, niż poranny pociąg z Nottingham jesienią.
Czy jest aż tak źle? System poddawany jest ogromnej ilości testów, co niewątpliwie wyjdzie mu na korzyść. Wielu testerów, analityków jak również zwykłych zjadaczy chleba ma nadzieję, że Vista sprawi, iż systemy z rodziny Windows będą w coraz mniejszym stopniu kojarzone z błędami i poprawkami. A czy faktycznie nastąpi kolejne opóźnienie? To pokażą najbliższe tygodnie.Przekonanie Billa Gatesa co do daty premiery najnowszego systemu Microsoftu (Windows Vista), zmniejsza się z każdym dniem. Choć nadal aplikacja ma się ukazać w styczniu przyszłego roku, to odchodzący szef giganta jest pewien co do tego „na 80%”. Cóż, nie jest to wielkim zdziwieniem, choć jeszcze niedawno oficjalnie dałby on sobie rękę uciąć obstając za tym terminem.