Hej, hej! Poczekajcie! Gdzie tak pędzicie? Usiądźcie, odsapnijcie. Czemu wszyscy dokoła tak strasznie się spieszą? Biegają, krzyczą, brzęczą i jęczą. Prawda, powyprawiało się na tym świecie niesamowicie. Ale to przecież nie powód, żeby od razu panikować i zaczynać biegać wszędzie wokół, jakby oblazły was mrówki. Przyznacie, że mam rację? Lepiej usiąść, na spokojnie, bez nerwów przemyśleć całą sytuację, rozważyć wszystkie za i przeciw i znaleźć odpowiednie rozwiązanie. A nie tak, rzucać się w tę i we w tę, jak poparzony. Z takim podejściem, zamiast znaleźć właściwe rozwiązanie, można tylko popaść w jeszcze większy ambaras. Wyobrażacie sobie ten natłok myśli, mentalny jazgot, jaki musi mieć miejsce w głowach tych biegających. To do niczego dobrego na pewno nie doprowadzi. Lepiej przysiąść, zapalić odpowiednie Ziele, zrelaksować umysł oraz ciało i dopiero po takim oczyszczeniu z całego tego chaosu, zacząć na spokojnie rozważać całą sytuację.
Pełen tekst znajdziecie tutaj
Bezpośrednie linki do pozostałych tekstów znajdziecie tutaj