Ziemia ogarnięta chaosem rodzącym się z rozpaczy. Ludzie, którzy tkwią w marazmie albo pozbywają się zahamowań i dopuszczają się brutalnych czynów. A wszystko to dlatego, że brak sensu życia. Jakiż może być sens egzystencji, gdy należy się do ostatniego pokolenia ludzkości lub przyszło na nie spoglądać? Dodajmy, że wzrokiem kompletnie pozbawionym nadziei, bo nie ma lekarstwa na tajemniczą bezpłodność. To, że ktoś sięgnie po opatrzone tym samym tytułem dzieło P.D. James, aby ową ponurą, skłaniającą do wielu przemyśleń wizję przenieść na wielki ekran, było jedynie kwestią czasu.
Pełen tekst znajdziecie tutaj