26 czerwca firma IBM ogłosiła powstanie drugiej generacji superkomputerów Blue Gene, tym razem z literką P (wcześniejsze to Blue Gene/L), pracującej z prędkością jednego petaflopa (tysiąca teraflopów). To nie jest kres możliwości nowych maszyn – można je skonfigurować w taki sposób, aby działały trzy razy szybciej. Poza tym, nowe modele siedmiokrotnie wydajniej od poprzedników gospodarują energią.
Jeden chip nowego superkomputera składa się z czterech zintegrowanych procesorów PowerPC 450 o prędkości 850MHz każdy. Konfiguracja o prędkości jednego petaflopa jest zbudowana z prawie 295 tysięcy takich chipów mieszczących się na 72 specjalnych półkach, a to wszystko podłączone jest do bardzo szybkiej sieci światłowodowej. 3-petaflopowa opcja to już prawie 885 chipów na 216 "klastrach". Firma jest dumna ze swojego nowego dzieła – 27 milionów prób klinicznych może dzięki niemu być obliczone w jedno popołudnie, przy użyciu skrawka jego pełnej mocy" - twierdzą jej przedstawiciele. Wygląda na to, że ważne światowe ośrodki medyczne i wojskowe mają na co wydać grube miliony.Jak ta technologia szybko leci do przodu... Dwa lata temu wszyscy zachwycali się 280-teraflopową wydajnością, teraz przekroczono kolejną magiczną granicę. Naukowcom już pewnie chodzą po głowie następne w kolejności jednostki (exaflopy), a w czasie, gdy oni myślą, ponad 250 tysięcy konsol PlayStation 3 podłączonych do Folding@Home wyciąga średnio ponad 400 teraflopów, w porywach ponad 700. Czyżbyśmy niedługo dysponowali mocą zdolną potwierdzić odpowiedź na Ostateczne Pytanie o Życie, Wszechświat i Całą Resztę...? Obyśmy się tylko nie rozczarowali.