W końcu przyszedł czas na podsumowanie ostatniej z dzisiejszych (a w zasadzie już wczorajszych) konferencji gigantów branży na E3 - występu Sony. Co pokazał japoński gigant? Nic rewolucyjnego, ale zebrał więcej oklasków niż jego dwaj konkurenci razem wzięci, głównie za sprawą tytułów first-party przygotowywanych dla PS3.
Był Microsoft, było Nintendo, nie może więc zabraknąć trzeciej firmy, na której konferencję na targach E3 czekali z niecierpliwością wszyscy gracze - Sony.
Przechodząc do rzeczy - japońska firma rozpoczęła dość spokojnie, od trailerów gier na PSP. Na prezentację załapały się Socom: US navy Seals Tacitical Strike, Wipeout Pulse, Syphon Filter: Logan's Shadow, NBA 08, God of War: Chains of Olympus, Silent Hill Origins, Patapon, Tiger Woods PGA Tour 08, Sonic Rivals 2, SWAT: Target Liberty, Final Fantasy Tactics: War of the Lions i Castlevania: The Dracula X Chronicles. Zaraz po nich Kaz Hirai pokazał światu nową wersję handhelda sony - 33% lżejszą, 19% cieńszą, ze znacznie lepszą baterią. Wyjście wideo umożliwi podpięcie jej do telewizora, co z kolei otwiera drogę do grania, oglądania filmów UMD i przeglądania zdjęć na wielkim ekranie. Zadebiutuje ona we wrześniu (tylko gdzie?).
Phil Harrison zapowiedział, że PlayStation Store do końca tego roku doczeka się ponad 80 pozycji first-party. Jedną z nich będzie Echochrome, tytuł opisany jako skupiony przede wszystkim na gameplayu, a nie na grafice. To było widać - zaprezentowany trailer przedstawiał jego oprawę w postaci prostych, nieskomplikowanych kresek i figur geometrycznych, a w tle przygrywały klasyczne skrzypce. Typowo logiczna rozgrywka, która może się podobać... chociaż nie wiadomo jeszcze do końca, o co w niej chodzi.
Pamiętacie Warhawka, przy którym Sony nie mogło się zdecydować, czy jest tytułem dla usługi PSN, czy przeznaczonym na półki sklepowe? Ostatecznie zdecydowano, że gra ukaże się w obu wersjach - nie będzie jednak osamotniona w takim sposobie dystrybucji. Podobnie wydany zostanie nowy SOCOM, o podtytule Confrontation - do wyboru, do koloru.
Ujawniono, że NCsoft - koreański developer znany z takich hitów jak Guild Wars czy Lineage - będzie tworzył na PlayStation 3. Nie podano nazwy żadnego konkretnego tytułu, ale wspomniano zarówno o przenoszeniu serii popularnych na PeCetach, jak i tworzeniu zupełnie nowych tytułów przeznaczonych specjalnie dla tej konsoli.
Następnie skupiono się na grach third-party, któe w niedługim czasie pojawią się na PS3. Pokazano trailery Haze (czasowy exclusive dla tej konsoli), Unreal Tournament 3 (tutaj podobnie), Call of Duty 4: Modern Warfare, Assasin's Creed, Kane and Lynch, Resident Evil 5. Burnout: Paradise, Madden NFL 08, Harry Potter and the Order of the Phoenix, The Simpsons Game, Guitar Hero III, Medal of Honor: Airborne i w końcu Rock Band. W pewnych momentach wyglądało to na powtórkę z konferencji Microsoftu, ale ten fakt wynagrodziła następna prezentacja, której tematem były gry od wewnętrznych studiów Sony.
W końcu przyszedł czas na pokaz gier first-party. Publiczność zgromadzona w hali konferencyjnej mogła cieszyć oczy trailerami z takich gier, jak Ratchet & Clank Future, Folklore, Heavenly Sword, Little Big Planet, Uncharted: Drake's Fortune i Gran turismo 5: Prologue. O tych tytułach napisano już wiele i nie ma wątpliwości, że sprzedadzą one niejeden egzemplarz PlayStation 3.
Pokazano również zupełnie nową produkcję o tytule Infamous. Jej developer to studio Suckerpunch, odpowiedzialne za serię Sly Racoon. Postanowili oni widocznie pójść śladem kolegów od Niegrzecznego Psa i przywitać PS3 nowym, oryginalnym tytułem. To gra typu rób-co-chcesz, która pozwoli na stanie się superbohaterem broniącym miasta lub też przeciwnie - superzłoczyńcą, mającym gdzieś wszystkie bajki o sprawiedliwości. Wyglądała na połączenie Crackdowna z City of Heroes, plus pewna dawka tajemniczości i mrocznego klimatu. Mamy przeczucie, że pomimo tematyki gra skierowana będzie raczej do dojrzalszych graczy.
Czego zabrakło? Nowych materiałów z Laira i gier od Square Enix (ich nigdy za mało!). Konferencję zdecydowanie należy uznać za udaną. Sony potwierdziło, że gdy PlayStation 3 się w końcu rozpędzi będzie nie do zatrzymania, a PSP - wraz ze swoim redesignem - postara się jak najlepiej, aby nie zostać daleko w tyle. Jeśli wytrwaliście dziś przy wszystkich trzech prezentacjach, należą się Wam słowa uznania... i porządny wypoczynek, gdyż nic tak nie męczy, jak oglądanie tylu wspaniałych tytułów, w które jeszcze nie można zagrać. Dobrej nocy!
