ADOM - okiem Chimairy

Hakken
2007/07/19 16:29
1
0

Niektóre gry oszołamiają nas grafiką na inne nie możemy wręcz patrzeć a jeszcze inne jej w ogóle nie posiadają. Jedną z nich jest, kultowy już ADOM. Jest on niesamowitym zjawiskiem, niby cała mapa gry przedstawiona jest za pomocą kolorowych literek a jednak wciąga bardziej niż wiele topowych produkcji. Ponieważ tak naprawdę liczy się grywalnosć.

ADOM - okiem Chimairy

Był kiedyś taki czas, gdy gry cRPG były nieco bardziej skomplikowane. Zdarzało się też tak, że ich oprawa graficzna budziłaby dziś grozę wśród wychowanych na pixel shaderach graczy. Jest jednak pewien podgatunek cRPG, który nigdy się nie zestarzeje. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest prosta – bowiem on grafiki jako takiej nie posiada.

Pełen tekst znajdziecie tutaj

GramTV przedstawia:

Komentarze
1
Usunięty
Usunięty
31/07/2007 02:34

Przy obecnym renesansie "rogalików" i Interactive Fictions istnieje szansa, że następne pokolenie graczy ogłuszone oblivionami, gothicami i innymi "pixel awesome shaderami v. 66.6" zacznie używać wyobraźni, czytać więcej książek oraz pisać poprawną polszczyzną - heh. Autorowi brawo za to, że tłumaczy pigmejom kwestię wyższości "młotka nad działem plazmowym przy wbijaniu gwoździ" :D. Pozdr.