Tydzień z grą Loki – pieśń o wojownikach

Mejste
2007/09/04 18:00

Na mężnego wojownika nie ma potężnego byka

Na mężnego wojownika nie ma potężnego byka

Na mężnego wojownika nie ma potężnego byka , Tydzień z grą Loki – pieśń o wojownikach

Jedną z najważniejszych cech każdego hack'n'slasha, a co za tym idzie również Lokiego, jest bez wątpienia rozwój prowadzonej przez nas postaci, wybranie preferowanego stylu rozgrywki oraz umiejętne rozkładanie punktów umiejętności, oraz atrybutów. Tego typu statystyk w najnowszej produkcji studia Cyanide nie brakuje, a my postaramy się Wam pomóc zorientować w gąszczu liczb tak, aby dla kierowanej przez Was postaci żadne monstrum nie było groźne.

Na początku jednak należy wspomnieć o rządzących się w tej grze zasadach, które obowiązują wszelkie grywalne postaci. Oznacza to, że bez względu na to, czy będziemy grać wojownikiem, czy magiem, warto przeczytać poniższy tekst, aby zapoznać się z mechaniką rozwoju postaci w Lokim.

Atrybuty i umiejętności

Każdy bohater rozpoczyna swą przygodę z przypisaną mu liczbą punktów, przy pięciu głównych atrybutach, które wraz z rozwojem naszej postaci będą systematycznie wzrastać. Główne cechy określające naszą postać to: siła, powodująca zwiększanie obrażeń fizycznych zadawanych przez naszego bohatera; zręczność, dzięki której mamy większą szansę na trafienie wroga oraz uniknięcie jego ciosów; inteligencja, zwiększająca obrażenia magiczne powodowane przez naszego herosa oraz witalność i energia, odpowiadające kolejno za wydłużenie naszego paska zdrowia oraz many. Wybierając jedną z czterech grywalnych postaci, mamy zatem od początku rozłożone automatycznie te kilkanaście punktów atrybutów, ale nic nie szkodzi, by później zmodyfikować to pod własne predyspozycje, ale o tym później.

Wraz z awansem naszej postaci na następny poziom doświadczenia, uzyskujemy pięć oczek do dowolnego rozdysponowania pomiędzy nasze atrybuty. Do tego, przy levelowaniu naszego alter ego otrzymujemy również punkty umiejętności. Z tym się jednak wiąże inna, nieco bardziej skomplikowana sprawa. Otóż będąc przy ołtarzu wybieramy jednego z trzech dostępnych dla naszej postaci bogów, któremu będziemy służyć. Każde bóstwo zapewnia nam dostęp do 17 umiejętności, co łącznie daje nam liczbę 51 umiejętności na każdą postać. Wybór jednego boga nie przekreśla jednak szansy na zdobycie łaski u drugiego. W każdej chwili, będąc w pobliżu ołtarza, możemy zmienić preferowanego boga, któremu będziemy służyć. Warto to robić, ponieważ każde bóstwo zapewnia inny typ umiejętności, a trzeba pamiętać o tym, że nieraz przyjdzie nam wykazać się uniwersalnością...

Co ciekawe jednak, tego drzewka nie będziemy rozwijać wraz z bezpośrednim awansem postaci, a dopiero po wypełnieniu odpowiedniego paska. Tutaj, o przyznaniu punktu umiejętności nie decyduje liczba zebranych xpeków, ale punktów wiary, które to biorą się z… punktów doświadczenia właśnie. Wygląda to nieco zagmatwanie, ale w praktyce bardzo szybko można się w tym wszystkim połapać. Jest jeszcze prostszy sposób na szybkie zdobycie punktów wiary – wystarczy, że przejrzymy nasz ekwipunek i zamiast wyrzucać zardzewiałe garnki, albo sprzedawać je wioskowym handlarzom, możemy je ofiarować wybranemu bóstwu w zamian za punkty wiary. Jednak bogowie, jak to bogowie, są bardzo wybredni i byle złamanego miecza od nas nie przyjmą. Jeśli chcemy szybko zyskać nowe umiejętności musimy zatem poświęcić w ofierze nasze najcenniejsze przedmioty. Czy ktoś mówił, że będzie lekko?

Zawsze można oczywiście pozostać ateistą i nie korzystać z umiejętności, ale w zasadzie to kiepskie rozwiązanie, choć jak mawiają – dla chcącego, nic trudnego. Pamiętać należy jeszcze o fakcie, by mądrze rozdysponowywać zdobyte punkty do poszczególnych umiejętności, ponieważ w trakcie gry nie możemy ich wartości dowolnie modyfikować. Owszem, istnieje opcja wyzerowania i rozdzielenia zdobytych punktów od nowa, ale to słono kosztuje, dlatego warto uważać i z głową podejmować decyzję, bo po co później ktoś miałby płacić za popełnione przez siebie błędy? Każde z drzew umiejętności daje charakterystyczny zestaw umiejętności i na każdym z nich znajduje się 12 aktywnych umiejętności oraz pięć pasywnych (używanych automatycznie). Wszystkie aktywne umiejętności, bez względu na to jaką postać mamy pod kontrolą, można podzielić na trzy typy. Pierwszy z nich, to uderzenia specjalne powodujące obrażenia fizyczne, które zależą od siły oraz uzbrojenia bohatera. Drugi typ, to czary, powodujące magiczne obrażenia i zależące od inteligencji bohatera, natomiast trzeci, to postawy dające różne premie póki bohater się nie poruszy.

GramTV przedstawia:

Mięśniak z Północy

Skoro już znamy podstawowe mechanizmy dotyczące rozwoju bohaterów, możemy przejść do opisu poszczególnych postaci. Pierwszą z nich jest pochodzący z mroźnej Północy nordycki wojownik. Spośród innych wyróżnia się już samym wyglądem. Podczas gdy pozostałe typy wyglądają normalnie, nordycki wojownik wygląda jak potwór. Ponad dwa metry wzrostu i góra mięśni robią wrażenie już od pierwszego wejrzenia. Zresztą co tu dużo mówić, skoro początkowe statystyki mówią same za siebie...

Główny nacisk położony jest tutaj na siłę, a więc na jak największe fizyczne obrażenia zadawane przez naszą postać. W dalszej kolejności sporo punktów ujrzymy przy zręczności oraz witalności. Obie również są bardzo ważne u wojownika, ponieważ bez nich, a więc bez możliwości unikania ciosów oraz z krótkim paskiem życia, bardzo szybko adwersarze posłaliby nas do piachu. W zasadzie inteligencja i energia jest tutaj traktowana po macoszemu, ponieważ i tak przez większość czasu będziemy się rozprawiać z wrogami za pomocą trzymanego w naszych dłoniach oręża, sporadycznie tylko używając posiadanych umiejętności. W zasadzie, jeśli ktoś chciałby przejść grę będąc w 100% ateistą, to wybór nordyckiego wojownika wydaje się w tym przypadku najsensowniejszy. Jeśli już jednak ktoś postanowił z konserwatywnego wojownika zrobić półwoja – półmaga, lepiej inwestować w inteligencję niż w energię, ponieważ większy poziom inteligencji da nam dostęp nie tylko do większej siły naszych umiejętności, ale także do lepszych przedmiotów. Energię natomiast można sobie w tym wypadku nieco odpuścić. Lepiej zakupić większą ilość buteleczek regenerujących manę niż wydawać punkty na coś, czego i tak w przypadku tej postaci zawsze będzie za mało. A umiejętności dla "nordyka" możemy zdobyć u trzech bogów.

> Oddając cześć Thorowi, bogu piorunów, nasz nordycki bohater otrzymuje dostęp do potężnych umiejętności, jeśli tylko posługuje się bronią dwuręczną oraz zyskuje możliwość zsyłania piorunów na swych nieprzyjaciół. Ta wiara z pewnością przypadnie do gustu graczom, którzy będą używać najcięższych i najwolniejszych broni w grze, bo dzięki temu zyskają premie do swych ataków, a i od czasu do czasu będą mogli kogoś przypalić gromem z jasnego nieba.

Jeśli ktoś jednak lubi szybkie ataki, za swojego patrona powinien obrać boga wojny – Tyra. Jest to doskonała opcja dla wszystkich tych, którzy lubią korzystać z dwóch broni naraz lub używać tarczy, bo dzięki licznym umiejętnościom i okrzykom, zwiększamy możliwości naszego bohatera oraz naszych sprzymierzeńców.

Ostatnim bóstwem, jakiemu możemy służyć jest Odyn, bóg mądrości, dzięki któremu będziemy mogli doskonalić się w walcem kijem oraz włócznią, a także posługiwać się tajemniczymi czarami oraz mocą lodu. To opcja przeznaczona szczególnie dla tych, którzy chcą zużywać jak najwięcej many. Jak zatem widać, wiara w określone bóstwo wymaga od nas innego stylu grania, jednak jak wspominaliśmy wcześniej, nic nie stoi na przeszkodzie, by "przeskakiwać" między poszczególnymi bogami i stworzyć swój własny, niepowtarzalny styl grania.
Grecka atletka

Skoro dziś piszemy głównie o wojownikach, nie można zapomnieć również o przedstawicielce płci pięknej w grze, czyli greckiej wojowniczce. Ta południowa kobieta o dużym temperamencie różni się jednak od swego skandynawskiego pobratymca. Choć, co prawda początkowe atrybuty u obu postaci są bardzo podobne, to jednak od razu widać, że takie chucherko w bezpośrednim starciu nie ma większych szans. Władowano zatem więcej punktów do zręczności, która to jest głównym atrybutem Greczynki, odejmując jej trochę na sile, aczkolwiek dodając kilka punktów do energii. Ta bowiem jest znacznie częściej wykorzystywana w tym wypadku, głównie dlatego, że preferowany styl gry dla tej postaci, to walka na pełnym albo półdystansie.

Tym razem poczet bóstw jakim możemy oddawać swą wiarę powinien być dobrze znany wszystkim tym, którzy uważali na lekcjach języka polskiego. Grecka mitologia bowiem, powinna być najlepiej znana graczom, jeśli nawet nie ze szkoły, to chociażby z innego hack’n’slasha rozgrywającego się w mitycznym świecie, czyli Titan Questa. Ale wracając do rzeczy – dla łuczniczki odpowiednim wyborem zdaje się być oddanie Artemidzie, bogini łowów, dzięki której uzyskamy dostęp do polepszenia naszych zdolności strzeleckich oraz otrzymamy możliwość używania trucizny i lodu do zwiększenia siły swoich ataków.

Oddając cześć Atenie, bogini mądrości, grecka bohaterka może zyskać umiejętności doświadczonego szermierza i dzięki temu sprawnie posługiwać się jednoręcznymi, długimi mieczami z lekkością i finezją. Dodatkowo użycie tarczy oraz mocy błyskawicy zwiększa jej potencjał obronny, dzięki czemu trudniej taką postać powstrzymać przed morderczą rzezią. Jeszcze jednym atutem, jaki daje nam Atena, jest umiejętność posługiwania się dyskiem, który choć niepozorny, to potrafi zadawać śmiertelne obrażenia.

Jeśli jednak zdecydujemy się na służenie Aresowi, bogu wojny, możemy mieć pewność, że zapewni on nam łaskę i błogosławieństwo przy zastawianiu finezyjnych i wyrafinowanych pułapek. Jest to jedna z trudniejszych ścieżek dla prowadzenia postaci w ogóle w grze, dlatego mniej zaawansowanym graczom odradzamy inwestowanie tylko w pułapki. To bóstwo wymaga od nas poświęcenia, cierpliwości, szybkiego działania oraz przede wszystkim zimnej krwi przy zwabianiu potworów w zastawione przez nas narzędzia mordu. Jednak chyba najbardziej optymalnym i sprawdzonym systemem jest skupienie się głównie na umiejętnościach oferowanych przez Atenę oraz Artemidę, a ofertę Aresa należy traktować jako uzupełnienie naszego pakietu umiejętności.

Świat Lokiego, to jednak nie tylko świat wojowników. O pozostałych klasach i postaciach, opowiemy w kolejnym dniu.

Komentarze
36
Usunięty
Usunięty
05/09/2007 16:57

zapowiada sie niezle ten Loki...;)

Usunięty
Usunięty
05/09/2007 16:56

co za porazka spoznilem sie 43 minuty i juz nie wezme udzialu w konkursie :( nie zdazylem odp na 2 pytanie *beczy*

Sephirath
Gramowicz
05/09/2007 15:33

Podobają mi się te konkursy :D




Trwa Wczytywanie