Jakiś czas temu wyszło na jaw, że studio Propaganda Games umieściło w xboksowej wersji Turoka osiągnięcie, które doprowadziło wielu graczy do histerii i na parapet okna na 4 piętrze. Mowa o achievemencie "The Grab Bag", którego można zdobyć "zabijając przynajmniej 1 stworzenie, 1 wroga, 1 przyjaciela z drużyny i samego siebie w publicznym meczu".

Wiadomo - zabicie sojusznika nie jest zbyt trudne, gorzej ze stworzeniami i wrogiem. Jeżeli zginie się bez wypełnienia obu punktów, ciężka sprawa, trzeba zaczynać od nowa i znowu ktoś z drużyny musi oberwać kulkę w głowę.
Jak umieszczenie tego osiągnięcia tłumaczy, wiceprezes studia Propaganda Games, Josh Holmes: "Jak zauważyliśmy, to prawie każdy rozgrywający po raz pierwszy mecz w Turoku, zabija przez przypadek siebie, kumpla z drużyny i wroga za pomocą granatu lub Stick Bomb. Dlatego pomyśleliśmy "hej, powinniśmy dać za to achievementa" - to miał być żart".
Developerzy pracują już nad łatką, która zostanie zaaplikowana, jeżeli po premierze gry ten element stanie się powodem problemów.
Przy okazji internetowej historii, która wybuchła na forach po ogłoszeniu istnienia The Grab Bag, pojawiła się także dyskusja na temat zasadności umieszczania w grach achievementów dla gry online. Gra pod ich zdobycie nie zawsze pokrywa się z założeniami sieciowych meczów, co doprowadza wielu Xboksiarzy do szewskiej pasji.