W sieci pojawił się niewielki spis elementów, jakie ma graczom zapewnić nowa produkcja Electronic Arts, Battlefield Heroes. Po raz kolejny utwierdza on w przekonaniu, że "Elektronicy" odchodzą od współczesnej koncepcji gry - byle wydusić wszystko co możliwe z komputera.
Od samego początku wiadomym jest, że BH będzie produktem zwolnionym od opłat. Ale nie bójcie się - EA stratne nie będzie. W grze umieszczono bowiem sporą ilość reklam, które spowodują przepływ satysfakcjonującej ilości dolarów na konto prezesa amerykańskiego giganta.

Teraz wiadomo również, że gra będzie bazować na uproszczonym silniku graficznym Battlefielda 2142. Twórcy przygotują nieco zubożałą grafikę, ale za to wymagania sprzętowe zostaną przez to znacznie obniżone. Rozgrywka będzie uproszczona, zaimplementowane zostanie także przyjazne wprowadzenie. Battlefield Heroes ma też zawierać dużo elementów zapożyczonych z gatunku RPG.
"Chcieliśmy wrócić do tego zwariowanego uczucia braku realizmu z Battlefielda 1942 i Codename Eagle" - powiedział szef projektu, Ben Cousins. "Chcemy mieć pewność, że gracze łatwiej poczują zabawę" - dodał. Cousins jednocześnie zapewnił, że elementy, stanowiące o sile gier z serii Battlefield zostały w BH zachowane.
Warto przypomnieć, że beta-testy gry zaplanowane są na letni okres bieżącego roku.