Ostatnimi czasy najlepszą, ale i tak naprawdę jedyną liczącą się produkcją o tematyce wyścigów motocyklowych była seria MotoGP. Zastąpiła ona zapomnianą już dziś Superbike World Championship – a szkoda, bo pod koniec lat 90. to właśnie ta druga była jedyną i najlepszą… Już niedługo jednak ma ona szansę powrócić na tron. Jakim cudem? Tego dowiecie się z naszej zapowiedzi.