Wielu graczy twierdzi, że po tym, jak Solid Snake zejdzie na dalszy plan, seria Metal Gear Solid straci wiele na wartości. Niektórzy poddają nawet pod wątpliwość sens tworzenia kolejnych odsłon, skoro główny bohater poprzednich części nie odegra już tak znaczącej roli w przyszłości.
Sytuację serii oraz zamieszanie powstałe wokół przejścia Solid Snake'a w stan spoczynku wyjaśniał Ryan Payotn w wywiadzie dla serwisu Videogamer. "To naprawdę ostatni rozdział opowieści o Solid Snake'u. Jest jednak jeszcze sporo przestrzeni do wypełnienia, przynajmniej dopóki w całość zamieszany jest Big Boss" - powiedział Payton.Ryan Payton z Kojima Productions raz jeszcze zapewnił, że Metal Gear Solid 4 to nie koniec znamienitej serii Hideo Kojimy. Jego zdaniem po odejściu Solid Snake'a na emeryturę uniwersum gry wciąż kryje w sobie pewne zagadki i sprawy, które można poruszyć w kolejnych odsłonach.