Pojedynek Xboksa 360 z PlayStation 3 w Japonii wygląda jak walka... no dobra, w sobotę rano ciężko o błyskotliwe porównania. W każdym razie wiadomo, że Xboks 360 w Japonii sprzedaje się słabo, bowiem mieszkańcy Nipponu nie są o tyle przywiązani do konsoli, co do gier na nie wydawanych. Skoro Sony ma na PS3 większość tradycyjnych japońskich serii, to Microsoft musi naprawdę się napocić, aby wypromować swój sprzęt w Kraju Kwitnącej Wiśni. Swojego czasu gigant z Redmond wpadł w taką frustrację, że uruchomił stronę internetową Whatswrongwithu.com (obecnie nie działa), na której starano się pokazać, dlaczego warto kupić X-a.
Oczywiście warto wspomnieć jeszcze o powodzie zwiększonego zainteresowania Xboksem 360 - mająca niedługo premierę gra Tales of Vesperia, która jest już dziesiątą odsłoną serii. Jeżeli weźmiemy jeszcze pod uwagę kolejne jRPG-i na X360 w kolejce - Last Remnant i Final Fantasy XIII, to jest jeszcze cień szansy na odbicie się od dna dla tej konsoli, jeżeli chodzi o japoński rynek (o jego zdominowaniu nie można mówić w tej generacji, chociaż gdyby gigant z Redmond kupił sobie wyłączność na remake FFVII...). Poza tym Final Fantasy Versus XIII zostanie (jak na razie) wydane tylko na PS3, co zapewne skutecznie spowolni bieg MS-a w wyścigu z Sony.