W trakcie Game Developers Conference na scenę wyszedł także Jeff Kaplan, który na co dzień pracuje w Blizzardzie. Wbrew pozorom, nie rozpływał się on nad sukcesem World of Warcraft, wręcz przeciwnie - zrugał on kolegów ze studia za zbyt ochocze realizowanie swoich zapędów powieściopisarskich. Według Kaplana, to nie sprawdza się w grze wideo:
"Właściwie, i mówię to do chłopaków z Blizzarda za kulisami, musimy przestać pisać piep***ną powieść w naszej grze. Nikt tego nie czyta. Musimy przedstawiać historię w sposób unikalny dla gier. Musimy wciągnąć naszych graczy w pewien rodzaj inspirującego doświadczenia. Im szybciej zaakceptujemy fakt, że nie jesteśmy Szekspirami, Scorsese'ami, Tołstojami ani Beatlesami, tym lepiej dla nas".Czy nie imponowało wam nigdy, jak długie w niektórych MMO potrafią być teksty w okienkach rozmów z NPC-ami? 99% normalnych graczy po prostu je olewa i Jeff Kaplan o tym wie.