"Sonic imieniem twym być nie może"

Grzegorz Bonter
2009/04/27 16:59

Pewien chłopiec z Norwegii zapragnął nazywać się tak, jak jego ulubiona postać z gry wideo. Niestety, król Harald V Norweski nie mógł wyrazić na to zgody.

Harald V Norweski wydaje się być całkiem miłym człowiekiem. Nie dość, że za żonę wziął sobie kobietę "z ludu", to na dodatek swojego czasu wygrał dla swojego kraju medale olimpijskie w żeglarstwie. Jednak nawet jeżeli miałby spore chęci pomóc swojemu rodakowi będącemu w potrzebie, to ogranicza go prawo, którego musi przestrzegać. Przekonał się o tym 6-letni Christer. Chłopiec bardzo chciał skorzystać z prawa zmiany imienia, a jego wybór padł na imię jego ulubieńca... "Sonika" (dokładnie, to chciał nosić imię "Sonic X").

Christer napisał w tej sprawie oficjalny list do króla Norwegii (procedura wymaga jego zgody), jednak ten nie mógł w tej sprawie nic wskórać, bowiem prawo to przysługuje tylko osobom pełnoletnim.

Na otarcie łez, SEGA zapowiedziała wysłanie Christerowi zestawu sonikowych gadżetów.

GramTV przedstawia:

Komentarze
37
Usunięty
Usunięty
30/04/2009 17:10

to ja bym się nazwał hwdp :P

Usunięty
Usunięty
30/04/2009 17:01

Ja na jego miejscu zdecydowałabym się na Nameless... Może dostałabym oba Gothiki 4 przedpremierowo!

Usunięty
Usunięty
27/04/2009 23:27

Co jak co, ale przybieranie imion swoich idolów jest już trochę dziwne. W każdym razie imię "Sonic X" byłoby zapewne dla niektórych powodem do drwin. :P




Trwa Wczytywanie