"Tak, to nie żadna mistyfikacja, ani fałszywa informacja. BioWare robi grę na iPhone'a oraz iPod Touch na podstawie uniwersum Mass Effect" - tymi słowami Chris Priestly z BioWare'u oficjalnie potwierdził, że wcześniejsze doniesienia na temat powstawania takiego projektu są autentyczne. Jedna rzecz wymagała jednak doprecyzowania: nowy Mass Effect nie będzie wprowadzeniem do drugiej części, planowanej na pecety i Xboksa 360. To rozszerzenie opowieści, którą fani poznają w "dwójce".
Jak zapewnia Priestly, zapoznawanie się z tą produkcją nie jest konieczne. Gracze, którzy tego nie zrobią, nie będą czuli się zagubieni w trakcie rozgrywki w drugą część ME. Bliższe szczegóły na temat wersji na iPhone'a i iPod Touch wciąż pozostają tajemnicą. Menedżer ds. społecznościowych w BioWare obiecał jednak, że kolejne informacje w tym temacie ujrzą światło dzienne w maju lub czerwcu.Mass Effect w wersji na iPhone'a i iPod Touch nie będzie, jak pierwotnie mówiono, prequelem drugiej części ME. Jak twierdzi Chris Priestly z BioWare'u, rozszerzy on historię jednego z bohaterów "dwójki".