"Nie robilibyśmy tego, gdybyśmy w to nie wierzyli" - mówi o zabezpieczeniach gry Assassin's Creed II i ich skuteczności przedstawiciel Ubisoftu, cytowany przez portal IGN. "Ludzie, którzy to zaprojektowali, wierzą w to. Czy myślimy, że to właśnie ten system, który Bóg zesłał na Ziemię i który nigdy nie zostanie przez nikogo złamany? Nie możemy tego zagwarantować, ale w to wierzymy".
Przedstawiciel francuskiego giganta zapewnia, że spółka nie zamierza niszczyć rynku gier na PC, choć jest sfrustrowana sytuacją nań panującą - jak zresztą każdy. "Wszystko sprowadza się do jednej prostej prawdy: piractwo to spory problem. Ten rynek mocno ucierpiał przez to zjawisko. My próbujemy znaleźć najlepsze dla niego rozwiązanie".Po co komu tak restrykcyjne zabezpieczenia w Assassin's Creed II? - pyta wielu fanów niezadowolonych z postępowania Ubisoftu. Okazuje się, że francuski gigant wierzy w ich skuteczność!