Wielki powrót na scenę gier Aliens vs Predator jest... naprawdę wielki! Zwłaszcza, jeśli spojrzeć na tę premierę z perspektywy rynku brytyjskiego. "AvP to najszybciej sprzedająca się pozycja wydana w tym roku na Wyspach Brytyjskich" - można przeczytać na Twitterze europejskiego oddziału SEGI.
Potwierdza to niejako opublikowany wczoraj ranking najpopularniejszych tytułów w Wielkiej Brytanii. Aliens vs Predator zepchnął z samego szczytu triumfatora z ubiegłego tygodnia, BioShock 2, i wygodnie rozsiadł się na pierwszym miejscu.
Podczas, gdy SEGA rozkoszuje się świetną sprzedażą gry, Rebellion z dumą obserwuje jej oceny w prasie branżowej. "Chcieliśmy, by Aliens vs Predator odniósł sukces na polu jakości i popularności. Uważam, że udało nam się to osiągnąć" - komentuje Jason Kingsley, współzałożyciel i dyrektor wykonawczy studia.
Mimo to, jeśli spojrzeć na średnią na portalu Metacritic, wynik nie wygląda zbyt imponująco. W wersji PC gra ma 73 punkty na 100 możliwych. Jeszcze gorzej jest w przypadku wersji konsolowych (67/100 - PS3, 65/100 - Xbox 360). "Recenzje w większości przypadków były dobre" - ocenia Kingsley. "Mieliśmy trzy naprawdę beznadziejne recenzje od jakichś Amerykanów, co nas trochę dziwi. Niektóre z nich były niewybaczalnie złe".
Dalsze wsparcie dla Aliens vs Predator to teraz kwestia dyskusji z wydawcą. Rebellion zastanawia się również nad produkcją kolejnej części. Również w tym przypadku decydujący głos należeć będzie do SEGI. Skoro jednak tytuł notuje tak dobre wyniki na rynku, można założyć, że dystrybutor nie będzie stawiał przeszkód w dalszym rozwoju marki.