Za pośrednictwem oficjalnego kanału gry Metro 2033 w serwisie Twitter poinformowano, że przed wprowadzeniem jej na sklepowe półki, nie otrzymamy możliwości zapoznania się z wersją demo. Twórcy taką decyzję tłumaczą brakiem czasu. Niewykluczone jednak, że demo zostanie wydane po premierze.
Drugą istotną wiadomością dotyczącą Metro 2033 jest fakt, że napisy końcowe powinniśmy ujrzeć dopiero po co najmniej dziesięciu godzinach zabawy – ujawnił Huw Beynon ze studia 4A Games odpowiedzialnego za przygotowanie wspomnianego tytułu. Beynon podał również do wiadomości, że w firmie znalazła się osoba, która ukończyła grę po 7 godzinach i 30 minutach – oczywiście rozgrywka była prowadzona w bardzo szybkim tempie. Prawdopodobnie przypominała ona przejście Half – Life’a 2 w trzy godziny.
Metro 2033 ukaże się w Polsce 19 marca w wersjach na komputery osobiste (w standardowym oraz kolekcjonerskim wydaniu oraz konsolę Xbox 360. Twórcy wyjaśnili, dlaczego nie przygotowali edycji przeznaczonej na PlayStation 3. Pierwsza z wymienionych będzie charakteryzowała się najładniejszą oprawą wizualną (3D, DirectX 11, PhysX), lecz do jej wygenerowania należy posiadać komputer z komponentami, które jeszcze nie są dostępne w sprzedaży (wymagania sprzętowe).
Zachęcamy również do zapoznania się z naszą relacją z prezentacji Metro 2033 i w oczekiwaniu na premierę gry przypominamy, że do polskich księgarń trafiła książka Dymitrija Głuhowskiego pt. Metro 2033.
