Polski Xbox Live jesienią, czyli jak rozumieć odpowiedź Microsoftu

Łukasz Odziewa
2010/03/04 16:45

Wczoraj zegar na stronie akcji WeWantLive skończył odliczanie. Co to oznacza dla nas, graczy? Całkiem sporo - pojawiło się oficjalne stanowisko Microsoftu dotyczące wprowadzenia usługi Xbox Live w Polsce. Ale czy aby na pewno zrozumieliśmy je dobrze?

Polski Xbox Live jesienią, czyli jak rozumieć odpowiedź Microsoftu

Miesiąc czekaliśmy na odpowiedź z centrali Microsoftu dotyczącą wprowadzenia na polski rynek usługi Xbox Live. Kiedy ta wreszcie się pojawiła, wielu graczy, w tym również organizatorów akcji, po prostu zamurowało. Pięć zdań, brak jakiegokolwiek podpisu - to faktycznie mogło zdziwić. Warto jednak przyjrzeć się listowi nieco bliżej i spróbować postawić się na miejscu międzynarodowej korporacji. Dla przypomnienia, treść wiadomości od Microsoftu:

Microsoft, a szczególnie dział zajmujący się Xbox 360, bardzo docenia pasję i zaangażowanie jaką wykazują polscy użytkownicy naszych produktów, w tym usługi Xbox Live. Chcemy zapewnić, że rok 2010 będzie przełomowym rokiem dla naszej konsoli. Naszym celem jest zapewnienie polskiej społeczności graczy na Xbox 360 jak najlepszych, interaktywnych doświadczeń. W tej chwili finalizujemy plany związane z przyszłymi działaniami na polskim rynku i zamierzamy je ogłosić na najbliższych targach E3, w czerwcu tego roku. Fani Xbox 360 już wkrótce mogą się spodziewać informacji o tym, jak zamierzamy przenieść rozrywkę związaną z Xbox 360 w Polsce na inny, jeszcze lepszy poziom.

Po przeczytaniu powyższej notki, faktycznie można odnieść wrażenie, że przedstawiciele Microsoftu zbagatelizowali problem, a huczne zapowiadana współpraca z organizatorami WeWantLive była tylko zasłoną dymną i mydleniem oczu. Nic bardziej mylnego! Jeśli odpowiedzi przyjrzymy się nieco bliżej, możemy dostrzec kilka naprawdę interesujących rzeczy.

Przede wszystkim, nie możemy brać powyższego tekstu dosłownie. W przypadku oświadczeń i komunikatów firm takich jak Microsoft, korporacji o międzynarodowym zasięgu, bardzo często stosowany jest bardzo sztuczny język, w którego przypadku dopiero po dokładnej analizie informacji możemy dotrzeć do jej drugiego dna. Spróbujmy więc wyciągnąć z powyższego tekstu najważniejsze informacje i zapowiedzi:

  • Rok 2010 będzie przełomowy dla Xboxa 360 (w domyśle chodzi oczywiście o Polskę)
  • Microsoft chce zapewnić nam jak najlepsze doświadczenia związane z Xboxem 360
  • Działania dotyczące polskiego rynku są w fazie finalizacji (w domyśle chodzi o Xbox Live)
  • Oficjalne ogłoszenie finału tych działań nastąpi na tegorocznych targach E3 (tutaj również w domyśle chodzi o usługę Xbox Live)

GramTV przedstawia:

Dla nas, graczy, najistotniejszym punktem jest ten ostatni, pogrubiony. Jeśli z nie założymy z góry, że Microsoft chce nas oszukać (a i takie głosy daje się zauważyć na forach internetowych) i potraktujemy odpowiedź prawidłowo, czyli jako dotyczącą wyłącznie wprowadzenia Xbox Live w Polsce (bez snucia przypuszczeń, że równie dobrze może chodzić o Projekt Natal) to możemy śmiało założyć, że Xbox Live pojawi się na naszym rynku jeszcze tej jesieni. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć nieco wstecz. Usługi, które Microsoft zapowiadał na targach E3 były wprowadzane kilka miesięcy później, właśnie jako coś w rodzaju fall update. Tak było w przypadku New Xbox Experience, Facebooka, czy Twittera. Domyślamy się, że tak samo będzie również w związku z polskim Xbox Live. Warto również zwrócić uwagę, że wcześniej nie mieliśmy praktycznie żadnych konkretnych informacji dotyczących wprowadzenia Xbox Live w naszym kraju, a przedstawiciele Microsoftu utrzymywali, że nie mają nic do zakomunikowania.

Powinniśmy być dobrej myśli. Wczorajsza odpowiedź Microsoftu, mimo iż przez wielu uważana za lakoniczną i wymijającą, jest tak naprawdę bardzo konkretna. Wystarczy nie zapominać o tym, że tak duża firma, w trosce o swoje interesy, nie może powiedzieć nam wszystkiego wprost, podać nam wszystkich informacji jak na tacy. Wystarczy także sięgnąć pamięcią wstecz i przypomnieć sobie jak wyglądało wprowadzanie na rynek przez giganta z Redmond innych usług, bo daje się tu zauważyć pewną regułę. Pozostaje nam poczekać do czerwcowych targów E3 i mieć nadzieję, że już tej jesieni będziemy mogli spotkać się na Live, już z prawdziwymi informacjami o naszym ojczystym kraju w kartach graczy.

Swoimi przemyśleniami na temat reakcji na wczorajszą odpowiedź Microsoftu podzielił się z nami również na swoim blogu Jacek Murawski, dyrektor generalny polskiego oddziału firmy. Swoimi słowami potwierdza nasze przypuszczenia i dodaje, że sam nie może doczekać się targów E3.

Jak słusznie wszyscy czytelnicy zauważyli, Microsoft jest dużą korporacją, która jest notowana na giełdzie. Wszelkie działania dotyczą nie tylko danego kraju, ale mają wpływ na firmę także w skali globalnej.
W związku z tym wszelkie istotne informacje, a takimi będą te w czerwcu, są ogłaszane centralnie przez korporację Microsoft. Osobiście muszę powiedzieć, że już nie mogę doczekać się targów E3.
Mam nadzieję, że teraz inaczej spojrzycie Państwo na przesłaną wczoraj wiadomość.

Jacek Murawski

Komentarze
124
L33T
Gramowicz
09/03/2010 16:31

http://kotaku.com/5488926/microsoft-poland-is-pissed-off

Usunięty
Usunięty
08/03/2010 20:14

hehe sprytnie, w ich wypowiedzi nie ma nic co by wskazywało centralnie, że w Polsce będzie Live. Tylko że podniosą rozrywkę na nowy lepszy poziom co mi to bardziej wygląda na reklamę Natala niż live''a. Same domysły ;/

Usunięty
Usunięty
08/03/2010 19:33

Sam byłem zdecydowany na zakup X ale jak usłyszałem o tej akcji to od razu mi na to chęć przeszła. Jednym słowem wole kupić sobie PS3 i nie denerwować się na przyszłość z braku Live i co raz śmieszniejszych postępowań M$ .




Trwa Wczytywanie