Odwrót od rynku gier komputerowych producentów i wydawców, a także coraz mniejsza sprzedaż tytułów dla tej platformy to dwie, wydawałoby się, napędzające się tendencje. Śladem tej pierwszej nie zamierza podążać SEGA. Dlaczego? Bo nie do końca wierzy w tę drugą.
"Rynek PC jest trzecim w kategorii prezentowanej formy rok do roku z 26-procentowym spadkiem. To jednak nie oddaje pełnego obrazu" - mówi John Clark, dyrektor w angielskim oddziale firmy SEGA. "Sektor dystrybucji cyfrowej jest coraz bardziej żywotny, a jednocześnie wciąż niewidzialny, ponieważ nie zajmuje się nim Chart-Track". Firma ta bada m.in. sprzedaż poszczególnych tytułów.SEGA nie zgadza się, że rynek gier komputerowych maleje i staje się coraz bardziej nieopłacalny. Ludzie często zapominają bowiem o dystrybucji cyfrowej, której nie uwzględnia Chart-Track.