Jeżeli ktoś już przy jedynce miał stan przedzawałowy, to Dead Space 2 zdecydowanie nie będzie dla niego. Visceral Games, twórcy gry, zapowiadają, że okazji do przestraszenia gracza nie zabraknie.
Jeżeli ktoś już przy jedynce miał stan przedzawałowy, to Dead Space 2 zdecydowanie nie będzie dla niego. Visceral Games, twórcy gry, zapowiadają, że okazji do przestraszenia gracza nie zabraknie.
W jedynce było 100 procent napięcia. Kiedy pytaliśmy ludzi o pierwszą część, wiele osób odpowiadało nam, że nie słuchało logów, bo bało się, że zaraz coś wyskoczy na nich z ciemności. Nie chcemy, żeby ludzie rezygnowali z historii, bo czegoś się boją.
Jednak ciągle jesteśmy horrorem, ciągle jesteśmy Dead Space, ciągle będziemy chcieli przestraszyć was tyle razy, ile tylko się da. Teraz Issac jest inny, może trochę więcej niż wcześniej, dzięki czemu będzie mógł uczestniczyć w naprawdę epickich momentach. To jak jazda kolejką górską.
Dobrze słyszeć, że Dead Space 2 jednak będzie straszył. W lutym studio wspominało, że raczej skupiają się na akcji, a tutaj okazuje się, że i horroru nie zabraknie. I słusznie, bo jedynka straszyła wzorowo.