Niech to będzie przestrogą dla rodziców, którzy nie zwracają uwagi na to, czym w wolnych chwilach zajmuje się ich potomstwo. Pewna Brytyjka odkryła ostatnio, że jej konto zostało uszczuplone o aż 905 funtów. Zakupów na tę kwotę nie dokonała jednak ona sama, a jej 12-letni syn.
Jak podaje internetowy serwis Guardiana, chłopiec na początku swojej finansowej eskapady korzystał tylko ze swoich oszczędności (288 funtów). Jednak te "zaskórniaki" musiały się w końcu skończyć - wtedy 12-latek sięgnął po kartę kredytową swojej matki, z której wydał w sumie nieco ponad 600 funtów.Pewna Brytyjka w dość gorzki sposób przekonała się o tym, że nie powinna pozostawiać swojej karty kredytowej w zasięgu nastolatków. Jej syn wydał ponad 900 funtów w facebookowej grze.