Zanim jeszcze Split/Second: Velocity pojawiło się na rynku (dziś doszło do tego w Stanach Zjednoczonych, my musimy poczekać do piątku), nie stroniono od porównań tego tytułu do słynnego Burnouta. "Ja, naturalnie, uwielbiam tę grę" - komplementuje legendarną wyścigówkę Jason Ried, producent Split/Second. "Oni dokonali czegoś cudownego, a my pragniemy stworzyć coś, co wzniesie się na jeszcze wyższy poziom" - kontynuuje.
Wyraża również nadzieje, że jego dzieło odniesie taki sukces, jak słynna konsolowa seria od Criterion Games. Na razie tym oczekiwaniom może towarzyszyć umiarkowany optymizm, ponieważ gra legitymuje się średnią 84 (PS3) i 85 (X360) oczek w portalu Metacritic. Ried liczy ponadto na to, że Split/Second zdefiniuje pojęcie wyścigówek arcade'owych na Xboksie 360 i PlayStation 3."Nigdy nie myśleliśmy osobno o tych konsolach" - kontynuuje - "Chodzi mi o to, że w finalnej wersji częstotliwość wyświetlania klatek i poszczególne poziomy będą identyczne. Chcieliśmy dowieść, że uda nam się to osiągnąć. To dla nas bardzo ważna sprawa".
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!