"Pro gaming" wydaje się być wymarzonym zajęciem: gramy i jeszcze nam za to płacą. Być może jednak będzie zmuszeni przekłuć tę kolorową bańkę Waszych wyobrażeń na temat tego zajęcia. Jak wynika bowiem z badań doktora Dominika Micklewrighta z Uniwersytetu w Essex, na młodych ludzi profesjonalnie grających w gry wideo czeka niewidzialny wróg - pasywny tryb życia.
W ramach serii testów porównano m.in. czas reakcji graczy i pilotów myśliwców. W wielu przypadkach wyniki były niemal identyczne (piloci mieli niewielką przewagę). Powód do dumy dla graczy? Być może, jednak gdy pod lupę wzięto ich fizyczność, wieści nie były już takie dobre.Gracze o szczupłej sylwetce nie powinni porzucać aktywności fizycznej. Ostatnie badania przeprowadzone na "pro gamerach" pokazują, że mimo pozornie zdrowego wyglądu, kondycja takich osób może być wyjątkowo marna.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!