Thomas Tippl z Activision dzieli się swoimi przemyśleniami na temat wypuszczania na rynek kolejnych odsłon danej serii rokrocznie. Uważa on, że jeśli deweloperom nie brakuje pomysłów to nie ma niebezpieczeństwa, że stracą oni klientów.
Nie kupuję czegoś takiego jak "zmęczenie marki" - mówi Tippl. Uważam, że jest to wymówka na brak innowacji. Jeśli masz świetną markę i przestaniesz ją udoskonalać to z całą pewnością stracisz fanów.
Mówi także o tym jakie są plusy produkowania sequeli:
Jeśli się nad nad tym zastanowić to posiadanie dużej rzeszy fanów skupionych wokół jednego tytułu/serii pozwala ci komunikować się bezpośrednio z nimi - dzięki temu możesz dowiedzieć się co kochają, a co chcieliby zmienić. To pozwala ci sprzedać taki produkt znacznie lepiej niż zupełnie nową grę.
Nasi fani chcą od Call of Duty tak dużo, że mamy duży zapas pomysłów na wiele, wiele lat - chwali się Tippl.
Kiedy ludzie przychodzą i pytają mnie "jakim cudem jesteście w stanie zrobić kolejne Call of Duty" odpowiadam im, że kiedyś pracowałem w firmie, która musiała każdego roku musiała wymyślać w jaki sposób biały podkoszulek może być jeszcze bielszy. Uwierzcie mi, że można - Procter & Gamble (producent m.in proszków do prania) robi to od ponad 35 lat. Na sam koniec Thomas Tippl powiedział:
Nie mówcie mi, że mając możliwości i technologię nie jesteście w stanie wymyślić nowych scenariuszy czy postaci. Dajcie spokój. To znaczy, że nie wykonujecie swojej pracy
Przypomnijmy, że Call of Duty: Black Ops ukaże się na rynku 10 listopada. Gra będzie dostępna na Pecety, PlayStation 3, Xboksa 360 i Wii. Podobnie jak w przypadku Call of Duty: Modern Warfare 2 to posiadacze konsoli Microsoftu jako pierwsi otrzymają wszelkie DLC i map-packi do tego tytułu.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!