W Assassin's Creed II Rzym co prawda się pojawił, ale gracz nie miał praktycznie żadnej możliwości, by zwiedzić miasto. Rozgrywała się tam bowiem wyłącznie ostatnia misja, w której ścieżka była w dodatku ściśle wyznaczona. "Byliśmy we Włoszech dwa lata temu w celu rozpoznania terenu i zrobienia zdjęć. Gdy zobaczyliśmy Rzym, stwierdziliśmy, że miasto jest za duże" - opowiadają przedstawiciele Ubisoftu.
Dlatego też stolicę Włoch całkowicie w Assassin's Creed II zmarginalizowano, by jednak osadzić w niej całą akcję Assassin's Creed: Brotherhood. "Chcieliśmy ukazać wszystkie szczegóły, zamiast prezentować kilka miast średniej wielkości" - kontynuuje projektant Patrick Plourde. "Stwierdziliśmy, że lepiej oddać jedno spore pole gry. Ono jest wielkie, jak królestwo, a poszczególne dzielnice Rzymu są na tyle zróżnicowane, że można się poczuć, jak w zupełnie innym mieście".Rzym jest wielki, dlatego poświęcono mu osobną grę - mówią przedstawiciele Ubisoftu, którzy Wieczne Miasto widzieli na własne oczy jeszcze przed rozpoczęciem prac nad Assassin's Creed II.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!