Stare dobre Diablo upowszechniło modę na gry hack'n'slash. Modę, której ulegają nawet tak słynni twórcy, jak Ron Gilbert. Oto recenzja jego ostatniego dzieła, DeathSpank.
Stare dobre Diablo upowszechniło modę na gry hack'n'slash. Modę, której ulegają nawet tak słynni twórcy, jak Ron Gilbert. Oto recenzja jego ostatniego dzieła, DeathSpank.
DeathSpank, to nie pierwszy lepszy poszukiwacz przygód, to Bohater Uciśnionych, Niszczyciel Zła i Dostarczyciel Sprawiedliwości. Jego obecnym życiowym celem jest znalezienie potężnego pradawnego artefaktu zwanego Artefaktem. Na drodze stanie mu wiele przeciwności losu i losowych przeciwników, a zadaniem gracza jest pomóc mu przez to wszystko przejść."
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat naszej oceny gry DeathSpank, wystarczy, że bohatersko klikniesz na poniższą, czerwoną niczym krew belkę.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!