Różne są systemy opłat w grach MMO. Niektóre oferują darmową rozgrywkę, inne tylko pozornie darmową (przecież mikropłatności potrafią doprowadzić do bankructwa...), a w kolejnych należy opłacać comiesięczny abonament. I właśnie o tej ostatniej formule wypowiedział się na łamach Gamerzines Jeff Grubb, projektant darmowego Guild Wars 2.
- Rozgrywka w wielu masówkach wymaga odprowadzania comiesięcznej opłaty, co nakłada na graczy pewną presję. Czy moje pieniądze są tego warte? Czy gram wystarczająco długo, by inwestycja się zwróciła? Chodzi mi o tego typu presję - mówi Grubb.- Jedną z rzeczy, jakie odkryliśmy w Guild Wars, a jest to zarazem przyczyna sukcesu gry, który w moim mniemaniu wciąż trwa, jest to, że ludzie grający w Guild Wars spróbują go przez jakiś czas, wciągną się i spędzą z nim resztę życia, będą powracać do rozgrywki. Właśnie dlatego odnieśliśmy taki sukces - dodaje.