Choć kwintesencją Call of Duty: Black Ops ma być wieloosobowa rozgrywka sieciowa, twórcy gry, według zapewnień Marka Lamii, nie traktują po macoszemu kampanii dla pojedynczego gracza. - Historia jest przedstawiana od momentu włożenia płyty do napędu aż do zakończenia kampanii - zapewnia szef Treyarch.
- Po drodze wcielasz się w rozmaite postacie, ale gra jest prawdziwie... Rozgryzienie o co chodzi, stanowi prawdziwe wyzwanie. Fabuła jest wciągająca i ściśle powiązana ze wszystkim, co robisz. Na pewno nie powiesz: "Nie widzę związku między opowieścią a rozgrywką". Możesz się za to zastanawiać: "Jak te wszystkie kawałki są ze sobą powiązane?". Musieliśmy wszystkiemu nadać sens. Objęliśmy bardzo dużą pętlą wszystko, co działo się w tamtych czasach - mówi Lamia.
Zaintrygowani? Jeszcze trochę musicie poczekać - do 9 listopada konkretnie. Właśnie wtedy Call of Duty: Black Ops zawita na platformy PC, PS3, X360 i Wii.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!