Trzykrotnie dłuższy od Modern Warfare 2 - tak przed kilkoma dniami tryb dla pojedynczego gracza w Duke Nukem Forever określał Randy Pitchford, szef Gearbox Software. Podczas jednego z pokazów gry, do którego doszło w miniony weekend, opiekun zespołu pracującego nad tą niezwykle wyczekiwaną produkcją przyznał, że przejście kampanii zajmuje mu 16-17 godzin. Mamy zatem konkrety.
Deklarowany czas musi budzić respekt, tym bardziej, że najpopularniejsze ostatnio multiplatformowe strzelaniny pierwszoosobowe (przywoływany Modern Warfare 2, czy podbijający właśnie brytyjski rynek Medal of Honor) oferują znacznie krótszą rozgrywkę w trybie dla pojedynczego gracza. Rekompensatę stanowi w nich jednak multiplayer. Tego elementu nie powinno również zabraknąć w Duke Nukem Forever.Głos w sprawie trybu sieciowego mogą nawet zabrać sami gracze. Gearbox chce usłyszeć od fanów, jaki jest ich wymarzony multiplayer.