Kotick w tym osobliwym rankingu zajął 16 pozycję. W tyle zostawił on m.in. koszykarza LeBrona Jamesa, George'a Clooneya i samego prezydenta Stanów Zjednoczonych - Baraka Obamę!
Czym Bobby Kotick urzekł osoby układające tę listę? Z pewnością była to jego zdolność do pomnażania zysków i rządy twardej ręki, którymi sprawuje on władzę w Activision. W końcu nie bez kozery nazywany jest on przez niektórych dziennikarzy "Hitlerem branży gier wideo". To on odpowiedzialny jest za świetną sytuację finansową swojej firmy.Z całym rankingiem możecie zapoznać się pod tym adresem. Czy Waszym zdaniem Kotick faktycznie zasłużył na 16. pozycję? A może jakiś inny guru elektronicznej rozrywki powinien znaleźć się na jego miejscu? Dajcie znać co o tym myślicie!