Na sam początek spójrzcie na okładkę grudniowego wydania GI :
Hasło "Narodziny ocalałego/ocalałej" być może nie kojarzy się od razu z panną Croft, ale sama grafika przedstawiająca wrak statku może mieć związek z zeszłorocznymi doniesieniami, zgodnie z którymi najnowsza część cyklu będzie rebootem całej serii. Przypomnijmy sobie tę plotkę:
Statek badawczy Lary Croft z powodu sztormu rozbija się na tajemniczej wyspie niedaleko Japonii. Młoda i niedoświadczona pani archeolog będzie musiała przetrwać na tym, z pozoru, niezamieszkałym lądzie. Lara będzie musiała stawić czoła dzikiej przyrodzie oraz odkryć pradawne tajemnice grobów znajdujących się pod powierzchnią wyspy, ale to przetrwanie i obrona przed drapieżnikami będą najtrudniejsze.(Źródło: NeoGAF)
Ponadto już jakiś czas temu w sieci pojawiły się niepotwierdzone informacje na temat tego jak wyglądać będzie rozgrywka w nowym Tomb Raiderze. Opierając się na nich możemy wywnioskować, że całość będzie opierała się na mechanizmach podobnych do tych, które znamy z... Batman: Arkham Asylum.
Ważnym elementem gry będzie walka, która będzie wyglądała zupełnie inaczej niż w poprzednich częściach - przeciwnicy mają być potężniejsi - sposobem na ich pokonanie ma być m.in. konstruowanie zasadzek. Nie zabraknie również krwawych starć w zwarciu.
Lara Croft nauczy się także korzystania z broni palnej, a nawet łuku! Ponadto nasza dzielna bohaterka zrobi użytek z takich narzędzi jak topór czy maczeta. Będą one służyły do dostosowania otoczenia do naszych potrzeb. Brzmi ciekawie. Sam świat gry ma być otwarty i wypełniony zarówno niebezpiecznymi zwierzętami, jak i najróżniejszymi zjawiskami przyrodniczymi. Nie zabraknie też zmiennej pogody.
Czy te doniesienia okażą się prawdziwe? Okaże się to już na początku grudnia. Na koniec mała ciekawostka. Zobaczcie na tego screena, który "podobno wyciekł ze studia, które zajmuje się nowym Tomb Raiderem". Lara faktycznie wydaje się młodsza, przez plecy ma przewieszony łuk, a w ręce trzyma pochodnię. Interesujące.