Homefront - tak wygląda arsenał broni

Wiemy już, jakie rodzaje broni wejdą w skład wyposażenia głównego bohatera ciekawie zapowiadającej się strzelanki o nazwie Homefront. Poniżej prezentujemy ich nazwy oraz zdjęcia.

Oczywiście nie jest kompletny zestaw broni, które będą dostępne w Homefront. Poza tym trzeba mieć na uwadze, że twórcy jeszcze mają czas, by zmienić decyzję w kwestii dostępnego arsenału i oddać do naszej dyspozycji inne giwery. Niemniej w chwili obecnej poszczególne karabiny prezentują się naprawdę ciekawie.

Homefront trafi do sklepów 11 marca 2011 roku na komputery osobiste oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3. Zachęcamy do zapoznania się z naszymi wrażeniami z rozgrywki.

GramTV przedstawia:

Adam "Harpen" Berlik

W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.

Komentarze

Usunięty

22/12/2010 15:00

Dnia 22.12.2010 o 11:29, czapol napisał:

Liczy się gameplay i doznania płynące z rozgrywki nie czy to wszystko ma sens czy nie :)

Niektórzy oczekują od gier (FPS też) czegoś więcej niż tylko wesoła rąbanka i/lub krwawy burdel na ekranie.

Usunięty

22/12/2010 11:29

Cadeus, gdyby Korea użyła rakiet i bomb to by tam nie wysłali swoich żołnierzy a gra nosiłaby tytuł Fallout: TrueStory :D. i w tym problem, świat interesuje się Koreą bo ma ona w arsenale bombki atomowe, gdyby tak nie było to zostawiliby ją w spokoju. Why ? W obliczu kryzysu nikt nie chce dołączać kolejnych 30 mln potrzebujących do cywilizowanego oświata, bardziej się wszystkimi uśmiecha żeby siedzieli sobie w komunistycznej klatce. Ale to względy polityczne, wróćmy do fabuły Homefronta. Przedstawia on tradycyjną choć nowoczesną ( trochę śmieszną bo żołnierze nie noszą w Afganistanie i na innych wojnach stalowych/tytanowych hełmów bo im nie pasują do munduru, ale na plakacie prezentuje się to świetnie trzeba przyznać ) inwazję bez wykorzystania borni atomowej.A bez nie jak już mówiłem nasz "mały brat Chin" jest małym nikogo nie obchodzącym krajem z potencjałem militarnym nieporównywalnym do USA. Gdyby do takiej inwazji doszło wystarczyłyby jednostki z misji zagraniczne bo odbić cały kraj, a przecież są jeszcze jednostki stacjonujące w samym USA z którymi Korea bez borni atomowej nie miałaby szans. Ale... kogo to gówno obchodzi ? COD4 miał idiotyczną fabułę a jednak był genialny a ostatnia misja... no nie będę spojlerował :D Liczy się gameplay i doznania płynące z rozgrywki nie czy to wszystko ma sens czy nie :)

Usunięty

22/12/2010 11:13

Koreanska Armia Ludowa plus ich bomby i rakiety = usa na plecach ;pMi sie fabula podoba

Trwa Wczytywanie