Electronic Arts zapowiedziało kolejną część słynnej symulacji golfa sygnowanej nazwiskiem najsłynniejszego golfisty świata - Tigera Woodsa.
Najważniejszą nowością w Tiger Woods PGA Tour 12: The Masters jest umieszczenie w grze, po raz pierwszy w jej historii, turnieju Masters Tournament (który bywa także nazywany właśnie The Masters). Jest to jeden z najważniejszych turniejów golfowych. Wchodzi on w skład golfowego Wielkiego Szlema i aż dziw bierze, że Electronic Arts przez tyle lat nie zdecydowało się na wprowadzenie go do gry.
Wraz z turniejem The Masters do Tiger Woods PGA Tour 12 przeniesiono, także po raz pierwszy w historii serii, pole golfowe Augusta National. Twórcy zarzekają się, że pole zostało oddane najlepiej, jak to tylko możliwe. Wszystko dzięki nowej technologii laserowego skanowania, która pozwoliła przenieść Augusta National do rzeczywistości wirtualnej z maksymalną dbałością o szczegóły - zatroszczono się o każdy pagórek oraz drzewko upewniając się, że pole będzie wyglądać tak bardzo rzeczywiście, jak to tylko możliwe.
Nowością w Tiger Woods PGA Tour 12 będą tryby rozgrywki związane z turniejem Masters Tournament. Pierwszy z nich nazywa się Masters Moments i pozwoli graczom na doświadczenie najważniejszych, najpiękniejszych oraz najbardziej pamiętnych momentów z historii turnieju. Drugi natomiast, zatytułowany Tiger at the Masters, pozwoli graczom na przypomnienie sobie wszystkich czterech zwycięstw Tigera w tym turnieju oraz umożliwi podjęcia próby pobicia jego wyników.
Oprócz tego w grze nie zabraknie stałych elementów, jak chociażby trybu kariery pozwalającego graczowi na przejście drogi od początkującego amatora, aż po w pełni profesjonalistego golfistę. Tiger Woods PGA Tour 12 zawierać będzie 20 golfistów oraz 16 pól golfowych. W grze pojawią się nowi komentatorzy: Jim Nantz oraz David Feherty.
Ciekawostką jest, że na okładce Tiger Woods PGA Tour 12 zabraknie samego Tigera Woodsa (tak właściwie to nie tyle zabraknie, co pojawia się on dopiero na dalszym planie, i do jego postać jest bardzo malutka). Pierwszym i oczywistym wyjaśnieniem takiego stanu rzeczy są seks-skandale, o których było głośno przez ostatnich kilka miesięcy. Od tego momentu notowania Tigera poszły mocno w dół, nic więc dziwnego, że EA nie chce "drażnić" graczy widokiem twarzy golfisty, którego wizerunek ostatnio mocno podupadł. Electronic Arts jednak nie chce się przyznać do tego, że specjalnie nie umieściło Tigera na okładce jego własnej gry. Zasłaniają się tym, że chcieli zaprezentować na okładce słynny 12 dołek na polu golfowym Augusta National z okazji wprowadzenia do serii turnieju The Masters. Ponoć w tak ważnych okolicznościach dla serii oczywistym jest, że musieli skupić się na turnieju. - Ale Tiger jest na okładce wersji kolekcjonerskiej, przeznaczonej na PlayStation 3, obsługującej kontroler Move - powiedział Peter Moore w rozmowie z Eurogamerem, odpychając zarzuty o nieobecność Tigera na okładce.
GramTV przedstawia:
Problem jednak w tym, że Tiger Woods obecny był na każdej okładce gry sygnowanej swoim nazwiskiem przez co najmniej dwanaście ostatnich lat (tyle udało mi się sprawdzić). Wierzycie w to, że akurat teraz, zupełnie przypadkowo po wielkim skandalu z Tigerem i fatalnych wynikach sprzedaży poprzedniej części serii, EA postanowiło uwiecznić na okładce turniej The Masters aby oddać mu cześć?
Tiger Woods PGA Tour 12: The Masters zadebiutuje w Europie 1 kwietnia 2011. Gra zostanie wydana na Nintendo Wii, PlayStation 3 oraz Xbox 360.
Zaix, bo czemu nie kupować produktu, który jest bardzo dopracowany?Szczególnie, że gra w PGA na Wii a teraz również i Move jest niezmiernie przyjemna.
Usunięty
Usunięty
05/01/2011 01:04
uuu, pierwszy.^^a tak na powaznie, to mnie tam zadne seks-skandale tigera nie przeszkadzaja. po raz pierwszy zetknalem sie z seria cos kolo 2005 roku, bo wlasnie w pga 2005 (na ps2) zagralem po raz pierwszy. od tego czasu przygladam sie kazdej czesci serii, choc w posiadaniu mam tylko dwie gry z niej. gdy wyjdzie masters, na pewno kupie.;)