James Bond - nowy film, nowa gra?

Adam Bednarek
2011/01/12 16:28

Wiemy już, że powstanie nowy film z Jamesem Bondem. Czy to oznacza także kolejną grę z Agentem 007?

James Bond - nowy film, nowa gra?

Prace nad 23. częścią filmowego Jamesa Bonda rozpoczną się pod koniec roku - główną rolę ponownie zagra Daniel Craig, zaś obraz pojawi się w kinach w listopadzie 2012 roku. Okazuje się, że nowy film z Agentem 007 może zachęcić Activision do wypuszczenia kolejnej gry z Jamesem Bondem.

Tak przynajmniej uważa serwis Deadline, którego źródła podają, że Activision dało zielone światło produkcji z Jamesem Bondem w roli głównej.

GramTV przedstawia:

Nie wiadomo jednak, jakie studio miałoby być odpowiedzialne za grę. Faworytem wydaje się Raven Software - podobno twórcy Singularity już wcześniej pracowali nad nową odsłoną Jamesa Bonda. Najpierw Activision zdecydowało się wstrzymać projekt, ale według ostatnich plotek wydawca kazał wznowić pracę. Kto wie, być może film tym bardziej je przyspieszy.

Najnowsza produkcja z Jamesem Bondem w roli głównej to 007: Blood Stone, który został wydany na początku listopada. Zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją.

Komentarze
14
Usunięty
Usunięty
13/01/2011 10:08
Dnia 13.01.2011 o 09:06, Divii napisał:

A po Blood Stone widać, że te produkcje idą w dobrym kierunku.

Co masz na mysli pod pojeciem dobry kierunek? Akurat w Blood Stone gralem i to duzo. Jest to jedna z najgorszych gier o przygodach agenta 007. Raz, ze fabula nie trzyma poziomu i nie wynika z niej dlaczego pojawily sie takie, a nie inne wydarzenia. Po drugie jest banalnie prosta, zeby nie powiedziec prostacka. Niemalze przez cala rozgrywke gracz jest prowadzony za raczke, a nawet jesli nie wie gdzie dalej isc to wystarczy wlaczyc telefon i wszystko wiadomo. Kolejna sprawa. Po wybiciu przeciwnikow na planszy uruchamia sie skrypt, ktory przywoluje nastepnepnych. I przybiegaja oni z pomieszczen, w ktorych nie mieli sie prawa znajdowac, a przynajmniej logika na to nie wskazuje, bo nie dosc, ze pomieszczenie zostalo wczesniej wyczyszczone przez Bonda to na dodatek znajduje sie w takej czesci budynku, ze nie ma szans, zeby przyszli do niego jacys goscie. No dobrze, w tej grze pojawily sie poscigi pojazdami (na PC, w poprzednich grach, tych robionych jeszcze przez EA poscigi w growych Bondach byly w wersjach na konsole). Jednakze i ten element zostal niedorobiony. Raz, ze mozna jechac tylko po z gorym ustalonym torze nawet wtedy kiedy kierujemy lodzia motorowa. Co wiecej gdy podszedlem do zadania nieszablonowo na otwartej rzece odbilem sie od niewidzialnej sciany. Same pojazdy nie maja tez zadnego wyposazenia jak np. karabinow maszynowych. Mozna nimi tylko jezdzic, ale nie strzelac. A wszyscy wiedza jak emocjonujace w filmach byly spektakularne poscigi i strzalaniny pojazdow. Ogolnie jak dla mnie James Bond 007: Blood Stone ma pelno wad i praktycznie zadnych zalet. Choc oczywiscie jako fan czekam i na kolejny film i na kolejna gre.

Usunięty
Usunięty
13/01/2011 09:06

To jest pewne, że znów stworzą grę o Bondzie, bo przecież to dobrze się sprzedaje. A po Blood Stone widać, że te produkcje idą w dobrym kierunku.

Usunięty
Usunięty
13/01/2011 02:08
Dnia 12.01.2011 o 22:50, Vel_Grozny napisał:

Ja swoją przygodę z filmowym Bondem zakończyłem na Casino Royale. Obejrzałem wszystkie poprzednie, ale jak zobaczyłem CR, to Quantum of Solace już nie chciało mi się oglądać. Nowy film również zamierzam zignorować.

Jak kto woli - dla mnie nowe Bondy to powiew świeżości w skostniałe struktury zapętlającej się serii - ten węzeł należało przeciąć i dobrze że nowe odsłony różnią się od poprzednikówzaryzykowałbym nawet stwierdzenie że " Casino Royal " był dla serii przygód Bonda tym,czym " Batman Begins " był dla serii filmów o człowieku nietoperzunowym życiem




Trwa Wczytywanie