Położone w Kijowie studio 4A Games wykonało bardzo dobrą robotę tworząc Metro 2033, co zauważyli i docenili szefowie THQ. Ekipa z Ukrainy przy produkcji Metro 2034 może liczyć na dużo większe wsparcie ze strony wydawcy. - Kontynuacja jest dużo bardziej zaawansowana w kwestii technologii, a ponadto jej twórcy mogą liczyć na naszą pomoc w zakresie produkcji i marketingu - mówi Danny Bilson, wiceprezes THQ.
- W Metro 2033 były pewne rzeczy, które wyglądały fantastycznie, ale mechanika strzelania powinna być bardziej dopracowana, żeby móc rywalizować z tytułami pokroju Call of Duty. Takie nastały czasy - wspomina Bilson. Tego dopracowania mamy się rzecz jasna spodziewać w kontynuacji.Po sukcesie, jaki odniosła strzelanina Metro 2033, THQ przykuwa znacznie większą uwagę do kontynuacji, Metro 2034. Twórcy mogą liczyć na większe wsparcie przy produkcji i w sferze marketingu.