- Pracowaliśmy nad StarCraft: Ghost w tym samym czasie, w którym produkowaliśmy StarCrafta II i World of Warcraft - wspominał Mike Morhaime, współzałożyciel Blizzard Entertainment, podczas swego przemówienia na DICE Summit. - WoW wręcz eksplodował, więc musieliśmy podjąć jakieś decyzje względem posiadanych przez nas zasobów. To nie było środowisko, w którym StarCraft: Ghost mógł przetrwać. Nie mogliśmy robić wszystkiego naraz - dodał.
Dotychczas mówiło się, że planowany na PS2, Xboksa i GameCube'a spin-off StarCrafta musiał ostatecznie upaść z uwagi na dochodzącą do głosu nową generację konsol. Teraz wiemy jednak, że do zamknięcia projektu mocno przyczynił się również World of Warcraft. Wyniki finansowe z ostatnich lat wskazują, że Blizzard postąpił słusznie. Gracze nie patrzą jednak na uzyskiwane przez producenta i wydawcę dochody, dlatego wśród nich zdania będą z pewnością podzielone.StarCraft: Ghost został zapowiedziany w 2002 roku, a jego produkcję powierzono ekipie Nihilistic Software. Już dwa lata później prace scedowano na załogę Swingin' Ape Studios, a po upływie kolejnych kilkunastu miesięcy skasowano wersję na GameCube'a. W marcu 2006 Blizzard ogłosił wstrzymanie prac na czas nieokreślony. Tryb kampanii dla pojedynczego użytkownika miał stanowić połączenie gry akcji ze skradanką. Do multiplayera planowano z kolei zaimplementować zarówno tradycyjne (deathmatch, capture the flag) jak i bardziej niekonwencjonalne moduły zabawy.