Zaledwie kilkadziesiąt godzin po ogłoszeniu prac nad Call of Juarez: The Cartel, wokół gry rozgorzały gorące dyskusje. Ponieważ jej akcja dzieje się we współczesnych Stanach Zjednoczonych i Meksyku, natychmiast przywołano problem szerzącej się w obu państwach przestępczości. Jako pierwsza sprawę poruszyła stacja FOX News (piszemy o tym tutaj: Call of Juarez: The Cartel trywializuje problem przemocy? Fox News o kolejnym polskim projekcie), a następnie głos w sprawie zabrali przedstawiciele teksańskiej policji.
Jak na te zarzuty reaguje polski producent? - Generalnie nie chcemy wygłaszać oficjalnego stanowiska w tej sprawie, ponieważ uważamy, że nie ma tutaj żadnej sprawy - mówi nam Paweł Kopiński, Lead International Brand Manager w firmie Techland. - Głos zabrali ludzie, którzy ani nie grali w nowe Call of Juarez, ani nie wiedzą nic o fabule gry, więc trudno dyskutować z wysuwanymi argumentami - podkreśla.FOX News i teksańska policja zdążyły już krytycznie ocenić nowo zapowiedzianą polską produkcję Call of Juarez: The Cartel. Poprosiliśmy przedstawicieli Techlandu o odniesienie się do tych komentarzy.