The First Templar - zapowiedź

gram.pl
2011/02/22 16:00
6
0

Niekiedy bywa tak, że z jakąś grą nie wiążemy szczególnych nadziei, a na mecie okazuje się ona miłym zaskoczeniem. Takiego scenariusza wypada sobie życzyć w przypadku The First Templar, bo chyba tylko on może uratować tę produkcję.

Problemy The First Templar zaczynają się jeszcze zanim zagłębimy się w samą ofertę tego tytułu. Już na pierwszy rzut oka gra przypomina ubogiego krewnego Assassin's Creeda, a zwłaszcza pierwszej części popularnej serii Ubisoftu. Nie wszystko jest tu jednak analogiczne (tylko, że gorsze jakościowo) do tego, co mogliśmy doświadczyć w produkcji Francuzów. Akcja tym razem przenosi nas na Cypr u schyłku XIII wieku, gdzie główny bohater wraz ze swoim kompanem próbuje odnaleźć Święty Graal. Duet ten współtworzą dwaj templariusze, Celian i Roland. Gracz może przejmować kontrolę nad wybraną przez siebie postacią, ale też w dowolnym momencie wskakiwać w buty tej drugiej. Niewątpliwą wadą jest, że w dotychczas zaprezentowanych materiałach nie widać wyraźnych różnic między obydwoma bohaterami. Być może nieco urozmaicenia wniesie pojawienie się na pewnym etapie rozgrywki Marie, oskarżonej o herezję specjalistki od noży.

Zapraszamy do lektury zapowiedzi The First Templar, którą przygotował Pepsi.

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
27/02/2011 20:00

Widać, że lubili pocinać w Assassin''s Creed :)

Usunięty
Usunięty
22/02/2011 19:52

Pamiętam taką grę Knights of the Temple, tam też się grało templariuszem, walczyło z demonami itp. Rozgrywkę miała raczej przeciętną, jednak klimat,potęgowany świetną muzyka stał na naprawdę dobrym poziomie. Szkoda,ze nie wzięli się za kontynuację tej serii,ale raczej jest to spowodowane słabiutką częścią drugą, a szkoda ;/

pepsi
Redaktor
Autor
22/02/2011 19:33

dark_master - uwierz mi, że też mnie denerwuje, gdy chlew nazywa się salonem. nie mówię tego akurat w odniesieniu do wspominanego przez Ciebie Mass Effect, bo nie miałem przyjemności poznać go osobiście, ale nie da się nie dostrzec coraz częstszej tendencji do gloryfikowania czegoś, co jest po prostu średnie.




Trwa Wczytywanie