Bungie pracuje nad FPS-em MMO!

Patryk Purczyński

2011/03/04 08:20

"Massively multiplayer action game" - tymi słowami w oryginale nowy projekt studia Bungie określił główny inżynier sieciowy David Aldridge. Szczegółów wciąż jednak nie znamy.

Plotki okazały się prawdziwe. Nowym projektem Bungie powstającym na zlecenie Activision Blizzard w istocie jest strzelanina MMO. Informację tę potwierdził na Game Developers Conference David Aldridge, specjalista od inżynierii sieciowej we wspomnianym studiu. Bliższych informacji nie podał, zaprzeczając jedynie pogłoskom, jakoby gra miała zostać osadzona w uniwersum World of Warcraft.

Świadkami spekulacji na ten temat byliśmy już w połowie ubiegłego miesiąca. Wcześniej Activision zapowiadało, że nowa marka Bungie jest kluczowa dla wydawcy, a jej premiery powinniśmy doczekać się w przyszłym roku. Wciąż natomiast nie wiadomo, jaki będzie jej tytuł. Możemy się jedynie sugerować listą nazw zarezerwowanych przez Bungie w urzędzie patentowym.

GramTV przedstawia:

Komentarze

Usunięty

05/03/2011 13:02

Dnia 05.03.2011 o 10:45, Namaru napisał:

> Na takie coś czekałem. Tylko żeby nie wyszedł z tego jakiś Quake, czy coś. Bo skakać > jak żaba i obrywać nie wiadomo skąd HeadShoty to mi się nie uśmiecha. Zobaczy się jeszcze > jaka cena, no ale póki co, to zostaje czekać. No zobacz, a ja wole skakać po mapie w Quakeu, niż kampować w CoDzie. I bez obrazy ale to właśnie w Quaku heady są prawdziwe i jeśli nie wiesz skąd dostajesz (jeśli w ogóle je dostajesz) to jesteś słaby. W Codzie natomiast heady są typowo z dupy bo najczęściej w pełnym biegu z serii i celując obok. No i na ogół nie wiadomo skąd, bo gracz jest zakampiony i wystają mu 3 pixele. Tak, ja osobiście preferuję otwartą walkę, niż czajenie się po kątach - otwarta walka to jest fun.

O gustach się nie dyskutuje Ja tego nie lubię. Ktoś inny lubi. No i git.

Usunięty

05/03/2011 10:45

Dnia 04.03.2011 o 10:09, jendrek1988 napisał:

Na takie coś czekałem. Tylko żeby nie wyszedł z tego jakiś Quake, czy coś. Bo skakać jak żaba i obrywać nie wiadomo skąd HeadShoty to mi się nie uśmiecha. Zobaczy się jeszcze jaka cena, no ale póki co, to zostaje czekać.

No zobacz, a ja wole skakać po mapie w Quakeu, niż kampować w CoDzie. I bez obrazy ale to właśnie w Quaku heady są prawdziwe i jeśli nie wiesz skąd dostajesz (jeśli w ogóle je dostajesz) to jesteś słaby. W Codzie natomiast heady są typowo z dupy bo najczęściej w pełnym biegu z serii i celując obok. No i na ogół nie wiadomo skąd, bo gracz jest zakampiony i wystają mu 3 pixele. Tak, ja osobiście preferuję otwartą walkę, niż czajenie się po kątach - otwarta walka to jest fun.

Usunięty

04/03/2011 22:46

Dnia 04.03.2011 o 16:38, RaP3R napisał:

> Tylko żeby nie wyszedł z tego jakiś Quake, czy coś. Bo skakać > jak żaba i obrywać nie wiadomo skąd HeadShoty to mi się nie uśmiecha. o_O To sie naucz grac :/

Nie powiedziałem że nie umiem, bo w MW2 pocinałem i szło mi całkiem dobrze, ale skakanie jak małpa po mapie? Żadna frajda. Monotonne i na dłuższą metę (dla tych spokojniejszych graczy) wku*wiające. Nie oceniaj książki po okładce ;)

Trwa Wczytywanie