Nikt nie wątpi w to, że Grand Theft Auto V już powstaje, ale do pełni szczęścia wciąż brakuje nam oficjalnego potwierdzenia ze strony Rockstar Games, więc musimy zadowolić się kolejnymi poszlakami.
Nikt nie wątpi w to, że Grand Theft Auto V już powstaje, ale do pełni szczęścia wciąż brakuje nam oficjalnego potwierdzenia ze strony Rockstar Games, więc musimy zadowolić się kolejnymi poszlakami.
Idealnie pasuje to do gier Rockstara. Niewykluczone więc, że najnowsza odsłona cyklu GTA będzie zbliżona klimatem do San Andreas. Pesymiści twierdzą, że być może casting jest związany z produkcją The Agent, która również jest tworzona przez Rockstar.
Przed kilkoma dniami informowaliśmy ponadto, że Take-Two zarejestrowało domeny, które być może są związane z Grand Theft Auto V. To jednak nie wszystko – Declan Mulvey w swoim CV ujawnił, że brał udział w sesji motion capture do GTA V. Sprawę wyjaśniono twierdząc, że do dokumentu wkradł się błąd – przed V zabrakło I.