- Wypełniona postaciami, zabawna, brutalna i intrygująca - to krótka charakterystyka Yakuza 4 w PSM3. Niestety, pozostałe werdykty nie są już tak entuzjastyczne.
- Wypełniona postaciami, zabawna, brutalna i intrygująca - to krótka charakterystyka Yakuza 4 w PSM3. Niestety, pozostałe werdykty nie są już tak entuzjastyczne.
Aby jednak na samym początku nie zrażać potencjalnych nabywców gry, przegląd not zaczniemy od tej najwyższej. - Wypełniona postaciami, zabawna, brutalna i intrygująca. Yakuza 4 gwarantuje wyśmienitą zabawę - tak produkcję firmy SEGA ocenia magazyn PSM3. Recenzja kończy się oceną 91/100.
- Yakuza 4 jest oparta na fantastycznym rdzeniu pochodzącym z wcześniejszych odsłon serii. W zasadzie nie ma znaczących różnic w rozgrywce, SEGA skoncentrowała się na elementach fabuły - punktuje Meristation. - Pomysł wprowadzenia czterech różnych postaci daje rozmaite możliwości w zakresie scenariusza, który może przedstawiać różne sytuacje i pozwala nam poznać opowieść z różnych punktów widzenia - podkreśla recenzent wspomnianego portalu.
- Dzięki podziałowi na kilka aktów gra nie nuży nas już po kilku godzinach zabawy, korzysta na tym również łączna długość rozgrywki. Niestety, świetny scenariusz osadzony w czerwonym dystrykcie Tokio staje się tandetny, kiedy dokonujemy postępów i odkrywamy, już po raz wtóry, że brakuje w nim realizmu i uczestniczymy w absurdalnej opowieści. Przynajmniej nie ma zombie... na razie - dodaje krytyk z Meristation. Wypadkowa wymienionych zalet i wad to podwójnie okrągła ósemka w dziesięciopunktowej skali.Kolejni recenzenci o Yakuza 4 nie wyrażają się niestety aż tak pochlebnie. Widać to już po ocenach, które przyporządkowane zostały do "żółtego" przedziału w portalu Metacritic. 65/100 to ocena wystawiona grze firmy SEGA przez portal IGN. - Yakuza 4 oferuje niezłą rozgrywkę, fajne momenty i mnóstwo zadań do wykonania. Ma przy tym przestarzałą atmosferę i niezręczną opowieść. Słaba fabuła, powtarzalność działań i nabijanie poziomów to czynniki, które ciągną tę produkcję w dół, sprowadzając do poziomu jedynie "okej" - ocenia recenzent wspomnianego portalu.
Podobne zarzuty mają redaktorzy dwóch kolejnych witryn, które już opublikowały na swoich łamach recenzje Yakuza 4. - Jest kilka godnych zapamiętania postaci i interesujących elementów opowieści - zwłaszcza dla tych, którzy kochają i podążają za serią. Nieznaczne są natomiast usprawnienia w rozgrywce, a słaba jakość fabuły każe postrzegać Yakzua 4 jako grę gorszą od swoich poprzedniczek - twierdzi recenzent z portalu GameOver.gr.
- Yakuza 4 nie jest tak wciągająca jak trzecia część, nie wprowadza też zbyt wielu nowych, interesujących rozwiązań. Wciąż jednak gwarantuje dobrą zabawę. To gra nie dla każdego, ale fani serii mogli trafić gorzej - podsumowuje autor recenzji opublikowanej na łamach Eurogamer Sweden.
Yakuza 4 trafi do Europy 18 marca, czyli równo rok po tym, jak zaliczyła debiut w Japonii. Od blisko dwóch miesięcy grę można zamawiać w sklepie gram.pl dzięki usłudze pre-order.