Do dyspozycji graczy zostanie oddana część pierwszego sezonu z trybu kariery "World Tour", w którym znalazły się nie tylko turnieje, ale i kreator sportowca naszych marzeń(o ile ktoś takowego posiada). Co chyba najprzyjemniejsze, nasze ewentualne postępy z wersji demonstracyjnej zostaną odpowiednio przeniesione do pełnej wersji gry, o ile takową zdecydujemy się zdobyć. Nie podano jeszcze żadnych informacji na temat drugiego dema, choć możemy podejrzewać, iż pojawi się ono jeszcze przed premierą gry.
O ile nie mam nic przeciwko mordobiciu między konsolowymi gigantami z tytułami ekskluzywnymi w tle, to w przypadku wersji demonstracyjnych wydawanych tylko na jedną z platform zadziwia mnie pewność siebie wydawców, bawiących się w tego typu kolaboracje. Faktem jest, że podobne sojusze przynoszą głównie obustronne korzyści, ale kiedy odbiera się sporej rzeszy klientów możliwość sprawdzenia danego produktu, wywyższanie jednej z konsol na piedestał to tylko jeden z wielu efektów takich działań. Sęk w tym, że osoby niepewne zakupu zwyczajnie rezygnują z danego tytułu, zamiast niego wybierając którąś z większych, popularniejszych marek. Cóż, przynajmniej nikt nie zdoła odebrać nam recenzji, choć i nimi ciężko zastąpić stare, dobre dema, zapewniające przecież kilka darmowych chwil z grą.
Premiera gry nastąpi już 10 maja na platformach Xbox 360 i PlayStation 3.