Macie dosyć szarych i ponurych gier FPS? z Pewnością nie mogła ich już znieść ekipa Splash Damage, dlatego też ich Brink jest wręcz bajecznie kolorowy.
Macie dosyć szarych i ponurych gier FPS? z Pewnością nie mogła ich już znieść ekipa Splash Damage, dlatego też ich Brink jest wręcz bajecznie kolorowy.
Brink ma solidne podstawy, by stać się jednym z najbarwniejszych FPSów. Jego akcja rozgrywa się na wyspie o nazwie Ark, która ulokowana została na środku Pacyfiku. Miejsce to jest zatem zalewane zarówno bezpośrednio światłem słonecznym, jak i jego blaskiem pochodzącym od lustra wody. Oliver Leonardi zapewnia, że refleksy świetlne rozjaśniające każdy fragment miejsca akcji będą czymś powszechnym.
O tym, czy Brink faktycznie będzie emanował feerią barw przekonamy się już 13 maja, kiedy ukaże się na PC, PS3 i Xboxie 360.