Pieniądze za wskazanie hakerów, którzy położyli PSN? To jeszcze nic pewnego, ale ponoć taki scenariusz jest rozważany. Tylko co to właściwie oznacza?
Pieniądze za wskazanie hakerów, którzy położyli PSN? To jeszcze nic pewnego, ale ponoć taki scenariusz jest rozważany. Tylko co to właściwie oznacza?
Końca afery PSN-GATE, jak nazywają atak na serwis Sony zachodni dziennikarze, nie widać. Mimo zapowiedzi, PSN nadal jest niedostępny, a źródła zbliżone do Sony informują, że japońska firma rozważa wyznaczenie nagrody za wskazanie winnych.
Na razie są to niepotwierdzone spekulacje i nawet nie mówi się o kwotach, ale gdyby faktycznie do tego doszło, byłby to pierwszy taki przypadek w historii cyfrowej dystrybucji gier. Czy nie oznacza to jednak, że firma sama oraz przy pomocy zatrudnionych fachowców nie jest w stanie wykryć włamywaczy? Jak sądzicie?