Żadna kontynuacja, żaden Super Turbo HD Remix - najzwyczajniejszy w świecie port gry, której wielu ludzi wciąż pragnie, choć jej kupno graniczy już z cudem.
Żadna kontynuacja, żaden Super Turbo HD Remix - najzwyczajniejszy w świecie port gry, której wielu ludzi wciąż pragnie, choć jej kupno graniczy już z cudem.
Wiadomości podane dziś przez serwis Joystiq zdają się potwierdzać informacje, które pojawiły się na dopiero co powstałym profilu produkcji na Facebooku. Część z ekipy, która pracowała nad oryginalnym Neverhoodem z 1996 roku prowadzi właśnie negocjacje mające umożliwić ponowne wydanie gry na "nowoczesnych platformach przenośnych". Na celowniku są obecnie iPhone'y i telefony z Androidem, choć developer nie wyklucza premiery gry na iPadach, iPodach Touch, tabletach Android i komórkach Windows Phone.
Data premiery, jak i cena mobilnego Neverhooda nie są jeszcze znane. Jeśli o mnie chodzi, wszystkie moje pieniądze należą już do nich - nie odpuszczę takiej okazji do zawstydzenia znajomych, którzy tego tytułu zwyczajnie nie pamiętają. No i do pogrania w samą grę, rzecz jasna.